Premiery kinowe weekendu – 5-7 grudnia

Coraz bliżej święta, więc do kin wchodzą filmy o tematyce świątecznej skierowane do dzieci: Uwolnić Mikołaja! i Kacper i Emma - Ferie zimowe. Jednak dorosłą publiczność może bardziej zainteresować thriller John Wick z Keanu Reevesem w roli głównej. Dla młodzieży też coś się znajdzie – komedia romantyczna Love, Rosie. Różnorodność premier uzupełnia polska produkcja Obce ciało. 

John Wick

Keanu Reeves gra emerytowanego zabójcę, Johna Wicka, który postanawia wrócić do biznesu. Na pewno nie jest to rola życia tego aktora, ale krytycy są zgodni, że wpasował się w postać małomównego twardziela żądnego zemsty. Podkreślają, że jest to solidne kino akcji klasy B, gdzie nie będziemy zagłębiać się w psychikę głównego bohatera, ale oglądać go w wielu strzelaninach i brutalnych, krwawych scenach. Reżyserią zajęli się byli kaskaderzy - David Leitch i Chad Stahelski, więc nie brakuje intensywnych sekwencji akcji i akrobacji. Do negatywnych stron krytycy zaliczyli wątpliwą fabułę i motywacje Johna Wicka. Ale przecież chodzi tu tylko o rozrywkę, którą ma zapewniać ten film.

[info] Emerytowany zabójca zmuszony jest wrócić do akcji z powodu sadystycznego zbira powiązanego z nowojorską mafią. Głodny zemsty Wick ponownie wykorzystać musi swoją bezwzględność i umiejętności, które sprawiły, że stał się legendą podziemia. [/info]

[video-browser playlist="629541" suggest=""]

Uwolnić Mikołaja!

Uwolnić Mikołaja! jest filmem skierowanym do najmłodszej publiczności, która odnajdzie w nim dużo humoru dostosowanego do jej poziomu. Jim Broadbent jako Święty Mikołaj wypada wyjątkowo przekonująco – przez całe 90 minut wierzymy, że jest prawdziwym Mikołajem, a nie oszustem. Rafe Spall jako ojciec chłopca, który chce uwolnić go z więzienia, również gra komicznie i wykazuje się wyczuciem w swojej roli. Wątpliwości budzi fabuła, ale mimo wszystko jest to dobre kino familijne zarówno dla dzieci, jak i rodziców.

[info] Ojciec i syn odkrywają w swoim garażu ukrywającego się przed policją Świętego Mikołaja. Po próbie uwolnienia swojego renifera ze schroniska dla zwierząt zostaje zatrzymany. 9-letni Tom namawia ojca do wyciągnięcia Mikołaja z więzienia, aby uratować Święta Bożego Narodzenia. [/info]

[video-browser playlist="629543" suggest=""]

Love, Rosie

Jeżeli czujemy niedosyt po filmie Igrzyska śmierci: Kosogłos - część 1 i nie napatrzyliśmy się wystarczająco na Sama Claflina jako Finnicka, tutaj możemy go zaspokoić. Komedia romantyczna wyreżyserowana przez Christiana Dittera nie przypadła do gustu krytykom – fabuła jest przewidywalna, cukierkowa i wyidealizowana jak w baśni. Ale Love, Rosie nią nie jest, bo humor należy do tych bardziej sprośnych, chociaż raczej wymuszonych. Na plus zaliczyć można zauważalną chemię między bohaterami, co wynika z dobrej gry aktorskiej Lily Collins i Sama Claflina. Na szczęście ich relacje nie opierają się tylko i wyłącznie na maślanych spojrzeniach rodem ze Zmierzchu, a postać Rosie jest wyrazista. Historia nie jest nowa, ale w filmie odnajdzie się kilka dobrych momentów.

[info] "Love, Rosie" skupia się na parze najlepszych przyjaciół, których związek jest wystawiony na próbę, gdy jedno z nich przeprowadza się z Irlandii do Ameryki.  [/info]

[video-browser playlist="629545" suggest=""]

Kacper i Emma - Ferie zimowe

Norweski film familijny skierowany do najmłodszych. Fabuła skupia się na trójce dzieci, które podobnie jak dorośli starają się sobie zaimponować, a wtedy pojawiają się konflikty. Mądry film o przyjaźni i w zimowej aurze, której wciąż nie uświadczyliśmy w Polsce.

[info] Emma przyjeżdża z Kacprem do dziadków na ferie zimowe. Dzieci spędzają wolny czas na zabawie w igloo i jeździe na nartach. Do zabawy dołącza utalentowany Piotr, który robi wrażenie na dziewczynce. Kacper postanawia odzyskać uwagę Emmy. [/info]

[video-browser playlist="629547" suggest=""]

Obce ciało

Trudno uwierzyć, że to film Krzysztofa Zanussiego, który przecież jest uznanym polskim reżyserem. Krytycy nie pozostawili suchej nitki na tej produkcji. Fabuła jest kiepska i brakuje w niej logiki. Bohaterowie są schematyczni, dialogi wydają się być napisane na kolanie, a gra aktorska jest drętwa i bez polotu. Jedynym plusem wydają się ładne twarze Riccardo Leonelliego, Agnieszki Grochowskiej i Weroniki Rosati.

[info] We Włoszech Kasia poznaje Angelo. Zakochują się w sobie, ale kobieta niespodziewanie wraca do Polski i postanawia wstąpić do klasztoru. Angelo zjawia się w Warszawie i stara się przekonać Kasię do zmiany decyzji. W międzyczasie zatrudnia się w korporacji, gdzie jego przekonania religijne są poddawane próbie. [/info]

NASZA RECENZJA

[video-browser playlist="629549" suggest=""]