Red Dead Redemption kończy 10 lat - oto najlepsze sceny z obu części. Was też wbiły w fotel?
10. urodziny Red Dead Redemption to doskonała okazja do tego, by przyjrzeć się najciekawszym (naszym zdaniem) scenom z obu części tej świetnej serii.
10. urodziny Red Dead Redemption to doskonała okazja do tego, by przyjrzeć się najciekawszym (naszym zdaniem) scenom z obu części tej świetnej serii.
Red Dead Redemption zadebiutowało w maju 2010 roku i mimo 10 lat na karku tytuł ten nie zestarzał się tak bardzo, jak mogłoby się wydawać. Nadal jest to wspaniała przygoda z postaciami z krwi i kości, a także niezwykle emocjonującą i interesującą historią. Szczególnie, jeśli ukończymy też późniejsze Red Dead Redemption 2, będące fabularnym prequelem i pozwalające lepiej zrozumieć motywacje zarówno bohaterów, jak i antagonistów. Z okazji 10. urodzin przygód Johna Marstona postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszym scenom z tych dwóch produkcji. A takich fragmentów w tych grach nie brakowało, bo potrafiły one rozbawić, trzymać w napięciu, a nawet... wzruszyć.
W poniższej galerii znajdziecie te momenty, które zrobiły na nas największe wrażenie lub zwyczajnie zapadły nam w pamięć - z różnych powodów. Ostrzegamy jednak przed dużymi spojlerami z obu części. Miejcie to na uwadze, jeśli jeszcze nie mieliście okazji zagrać w te świetne produkcje i planujecie nadrobić zaległości.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat