TOP 10: Najlepsze seriale – styczeń 2017
Nasi redaktorzy i recenzenci z końcem każdego miesiąca wybierają najlepsze seriale. To, co w danym miesiącu ich urzekło, opowieści, które przykuwają uwagę, śmieszą, straszą czy trzymają w napięciu. Oto wyniki ze stycznia 2017 roku.
Nasi redaktorzy i recenzenci z końcem każdego miesiąca wybierają najlepsze seriale. To, co w danym miesiącu ich urzekło, opowieści, które przykuwają uwagę, śmieszą, straszą czy trzymają w napięciu. Oto wyniki ze stycznia 2017 roku.
5. Riverdale
Nowy serial młodzieżowy oparty na komiksach wydawnictwa Archie. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy do czynienia z kolejnym odtwarzaniem klisz i schematów. Nic bardziej mylnego! Twórcy prezentują nam ciekawą wielowątkową historią z dobrze prowadzoną tajemnicą i znakomicie budowanym klimatem. Jasne, nadal są tutaj znane motywy kina młodzieżowego, ale w połączeniu z całą otoczką, sprawia to pozytywne wrażenie. Nic dziwnego, że w USA zbiera to aż tak dobre recenzje.
4. Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D.
Nie wszystkich zachwyciła historia z LMD i Aidą. Trzeba to otwarcie przyznać, że tutaj opinie są bardziej podzielone, niż przy Ghost Riderze, gdzie przeważały pochlebne recenzje. Pomimo tego serial Marvela trzyma dobry, równy poziom, dając nam rozrywkę, jaką oczekujemy. Wszystko rozwija się w dobrym tempie i w atrakcyjnym kierunku. Czego chcieć więcej?
3. Sherlock
Wiemy, że ten wybór redakcji i współpracowników wywoła u Was mieszane odczucia. Sezon 4 serialu był jednak nierówny i nie wszystkim przypadło do gustu to, co zaoferowali twórcy. Dla wielu z nas to jednak nadal kawał dobrze zrealizowanej serialowej rozrywki utrzymanej w stylu, jakiego oczekujemy. Większość z nas jest na tak.
2. Lemony Snicket’s A Series of Unfortunate Events
Propozycja Netflixa oparta na popularnym cyklu książkowym. Niektórzy z Was mogą znać tę historię z filmu z Jimem Carrey'em. Neil Patrick Harris jako hrabia Olaf jest fenomenalny. Najjaśniejszy punkt programu, ale nie jedyny. Świetnie rozpisana historia i wręcz doskonale poprowadzona. I nie brak emocji oraz śmiechu. Brawo Netflix.
1. Taboo
Czy ktoś mógł sobie wyobrazić inny numer jeden? Serial współtworzony przez Toma Hardy'ego, który gra też główną rolę. I to jest największą zaletą tej opowieści. Charyzmatyczny, świetny, wyjątkowy i magnetycznie przyciągający do ekranu. Historia wbrew pozorom wydaje się prosta, ale zostaje opowiedziana w sposób nietypowy i atrakcyjny. To po prostu dobrze się ogląda.
- 1
- 2 (current)
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat