Uniwersum serii „Terminator”
Dziś mija 30 lat od premiery kultowego filmu Jamesa Camerona pt. Terminator. Jak dokładnie śledzicie to uniwersum?
Dziś mija 30 lat od premiery kultowego filmu Jamesa Camerona pt. Terminator. Jak dokładnie śledzicie to uniwersum?
Terminator 26 października 1984 roku rozpoczął budowę uniwersum, a ile było do dziś "Terminatorów"? No, sporo. Wielu z Was pewnie powie, że poza tymi dwoma wyreżyserowanymi przez Camerona reszta się nie liczy. Można i tak do tego podejść, ale moim zdaniem nie jest tak źle. Dziś więc z okazji urodzin i w ramach przygotowań do kolejnego filmu (Terminator: Genisys), którego premiera już niebawem, przyjrzyjmy się wszystkiemu, co pod tą marką ukazało się do tej pory:
Terminator (1984)
Film, od którego wszystko się zaczęło. W polskich kinach pojawił się pięć lat później pod bezsensownym tytułem "Elektroniczny morderca" (zawdzięczamy to Konradowi J. Zarębskiemu – przyznał się po latach). Klasyczny przykład opowieści o podróży w czasie jako zamkniętej pętli. W efekcie wszystko wraca na swoje miejsce, a jedynym efektem podróży jest sprowokowanie wydarzeń, które ją wywołały. Główny zły to T-800 grany przez Arnolda Schwarzeneggera.
[video-browser playlist="631111" suggest=""]
Terminator 2: Dzień Sądu (1991)
Wypasiona część druga. Wielki hit kinowy na całym świecie (łącznie z Polską). Schwarzenegger wraca tym razem jako dobry, a złym jest T-1000, zmiennokształtny robot, który podobnie jak Arnie w pierwszym filmie cofa się w czasie, by zmienić przyszłość. Tym razem jednak okazuje się, że czas nie jest zamkniętą pętlą. Finał filmu dowodzi, że można zmienić przyszłość. I zmieniają.
[video-browser playlist="629971" suggest=""]
"T2 3D – Battle Across Time" (1996)
Dwunastominutowy film krótkometrażowy nakręcony jako sequelek "T2" (acz to produkcja na bogato - z udziałem Arnolda i reszty podstawowej obsady oraz w reżyserii Jamesa Camerona). Ten film jest atrakcją parków Universal Studios na Florydzie i w Japonii - podczas wycieczek po tematycznych wystawach można praktycznie stać się częścią fabuły "Terminatora". Zaczyna się od zwiedzania Cyberdyne, które zostaje przerwane przez wiadomość od Connorów, a potem dzieje się coraz więcej, szybciej i nie tylko na ekranie. Wszystko się rusza, dymi, film jest 3D i to ponoć naprawdę fajna jazda. I pojawia się nowy przeciwnik, T-1000000, który wygląda jak wielki robo-pająk.
[video-browser playlist="631113" suggest=""]
Terminator 3: Bunt Maszyn (2003)
Oficjalna część trzecia. Nakręcona dwanaście lat po poprzedniej, już bez Camerona i sięgająca bez oporów po rozmaite pomysły z obu wcześniejszych filmów. Terminator jest tu kobietą (T-X), Arnold jest znowu dobry, a czas nie jest ani pętlą, ani w pełni niezapisaną kartą. To raczej coś w rodzaju sprężyny, którą w efekcie podróży można odkształcić, ale zawsze jakoś (z czasem) wróci do pierwotnego planu wydarzeń.
[video-browser playlist="629227" suggest=""]
Terminator: Kroniki Sary Connor (2008-2009)
Dwusezonowy (31 odcinków) serial telewizyjny, który jest kontynuacją drugiego filmu, a nie bierze pod uwagę trzeciego (nie dziwcie się, w amerykańskiej popkulturze to częste – zresztą poczytajcie niżej o komiksach). Pierwsza produkcja spod znaku "Terminatora" bez Arnolda. Dla większości serial był rozczarowaniem, oglądalność była taka sobie i całość zamknięto po drugim sezonie. Moim zdaniem szkoda. Choć dzięki temu mamy fajną Cersei Lannister. Gdyby nie zakończenie tej opowieści, Lena Headey nie mogłaby zagrać królowej w Grze o tron - w końcu była postacią tytułową. Grała matkę przyszłego zbawcy ludzkości, która musi wraz z synem uciekać przed złymi Terminatorami (oczywiście są też wspierające ich dobre).
[video-browser playlist="631115" suggest=""]
Terminator: Ocalenie (2009)
Czwarty kinowy film nie ma wiele wspólnego z poprzednimi. Tu nie tyle chodzi o podróże w czasie, co o przyszłość, gdzie już trwa wojna ze złymi cyborgami. Arnold pojawia się na moment, ale nie on jest tu istotny. To opowieść o dorosłym już Johnie Connorze i jego walce ze Skynetem. To, co we wcześniejszych filmach było "przeszłością z przyszłości", tu jest główną osią fabuły.
[video-browser playlist="630526" suggest=""]
Tyle filmów do dziś. Następny (Terminator: Genisys) w przyszłym roku. A co poza tym?
Gry (od 1990)
Gier z Terminatorami było na przeróżnych platformach naprawdę sporo - od "The Terminator" na DOS-a (jednej z pierwszych gier Bethesdy) i automatów z montowanym karabinkiem, przez "Rampage" (prostą strzelankę na PC z 1993 roku), adaptacje poszczególnych filmów, umiejscowione w postapokaliptycznej przyszłości "Future Shock", "Dawn on Fate", "The Redeption", aż nawet po crossover "RoboCop Versus The Terminator" (więcej o nim przy komiksach), a to tylko wierzchołek góry lodowej. No bo trzeba przyznać, że akurat te kinowe fabuły dają duże pole do popisu w wymyślaniu gier o strzelaniu do złych robotów.
[video-browser playlist="631117" suggest=""]
Komiksy (od 1988)
Komiksów było oczywiście znacznie więcej. Grubo ponad setka. Przeczytałem niemal wszystkie, więc szybkie podsumowanie. Zaczęło wydawnictwo Now w 1988 roku, w trzech seriach opowiadając głównie o mrocznej przyszłości, z której przybył Kyle Reese (w sumie 24 zeszyty). Potem pałeczkę przejęło Dark Horse, które od 1990 roku w kilkunastu miniseriach bawiło się różnymi historiami – od poszukiwania innych Sarah Connor po walki Skynetu z Rosjanami. Do tego wymieszało Terminatora z innymi swoimi markami: "Aliens vs Predator vs Terminator" czy (moim zdaniem najlepszy) "RoboCop vs. The Terminator". W fabule stworzonej przez samego Franka Millera okazuje się, że Skynet powstał dzięki technologii, która uratowała życie Alexowi Murphy'emu, więc bojownicy z przyszłości przybywają do naszych czasów, by zabić RoboCopa. Oczywiście Skynet przysyła Terminatory, by go chronić, i zaczyna się ostra jatka. Dark Horse miał jednak prawa tylko do postaci i wątków z pierwszego filmu. Prawa do "T2" wykupił na kilka lat Marvel, potem Malibu, a jeszcze w kolejnych latach Dynamite Entertaiment. Z kolei komiksy nawiązujące do trzeciego filmu wydawał Beckett, a do Terminator: Ocalenie - wydawnictwo IDW. Każdy wydawał swoje miniserie i niełatwo to wszystko ogarnąć. A wisienką na torcie niech będzie jeszcze komiksowy crossover z Supermanem: "Death to the Future".
[video-browser playlist="631119" suggest=""]
Terminator X: A Laser Battle for Salvation
I na koniec – gdybyście akurat byli w Malezji albo Meksyku, to tam wciąż możecie jeszcze pobawić się w świecie Terminatora w parkach rozrywki. Tu już nie ma specjalnego filmu. To raczej skrzyżowanie laserowej strzelanki i LARP-a - wspólnie z drużyną innych zawodników musicie walczyć z postaciami znanymi z serii filmów. Czego to ludzie nie wymyślą...
[video-browser playlist="631121" suggest=""]
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat