
Najnowsza recenzja redakcji
Przeczytaliście już lead, zobaczyliście ocenę, ale mam nadzieję, że czytacie dalej, bo całkiem poważnie stwierdzam, że "The Warrior Class" jest zdecydowanie najgorszym epizodem Banshee, jaki do tej pory powstał. Premiera zaproponowała pewne roszady, nowe postacie i zawiązała bardzo interesujący wątek, który, jak się wydawało, miał zostać przewodnią linią fabularną drugiej serii. Oglądało się ją jak początek świeżego rozdziału, spokojne wprowadzenie do tornada wrażeń, które miały nadejść. I nagle drugi odcinek zaserwował powrót do korzeni – rozwałkę, na jaką czekaliśmy od początku, na czele z wybuchającymi krowami. W odbiorze bardzo pomógł również fakt, iż był on siobhan-centryczny. W tym tygodniu nie kontynuowano tych zabiegów. Motywy zarysowane na starcie kompletnie zapadły się pod ziemię (razem z Żelijko Ivankiem, którego nigdy za mało), a niczym nieskrępowana jatka również zeszła na drugi plan. W trzecim odcinku serial złapał niesamowitą zadyszkę.
Pierwsza połowa epizodu to typowy filler – 25 minut, których ogólny przekaz można było zmieścić w dziesięciu. Krzyżowanie wątków amiszów i Indian okazało się mało atrakcyjne. Twórcy próbują w dość nieudolny sposób urozmaicić kwestię konfliktu Kaia z Alexem – trudno bowiem wyobrazić sobie inne motywy zbrodni z początku odcinka. Bijatyka z największym Indianinem świata wypada natomiast wręcz groteskowo i nie wpisuje się najlepiej w konwencję pulp i tak przecież szalonego fabularnie serialu. Są jakieś granice, a wplatanie na siłę mordobicia głównego bohatera nie zawsze jest strzałem w dziesiątkę – musi to mieć jakiś sens i być odpowiednio umotywowane, a nie służyć jedynie sztucznemu popychaniu akcji do przodu. Inne sceny tego typu w "The Warrior Class" to twardziel Proctor rozprawiający się z kilkunastoma chłopa jednym kijem bejsbolowym i niegrzeszące inteligencją sekwencje w lesie w trzecim akcie.
[video-browser playlist="633649" suggest=""]
Byłby to odcinek całkowicie do zapomnienia, gdyby nie pewne wydarzenie z jego drugiej połowy. Ono jednak też było nie lada rozczarowujące. Pojawienie się Jasona Hooda powinno obrócić do góry nogami świat Lucasa, ale nic z tych rzeczy. Wystarczyło wpisać do scenariusza niechęć do ojca i pewne problemy osobiste natury przestępczej. Potencjalny wróg, złodziej tożsamości i domniemany morderca stał się nagle najlepszym przyjacielem Jasona i jedyna osobą, która może mu pomóc. Mam szczerą nadzieję, że rozwój wypadków w kolejnych odsłonach Banshee nie będzie tak ograny i przewidywalny jak w tym epizodzie. Jak tu jednak dawać scenarzystom kredyt zaufania po otrzymaniu w tym sezonie trzech kompletnie różnych odcinków i wyraźnego sygnału, że sami do końca nie wiedzą, jak tę historię rozwinąć? Odpowiedź sama się narzuca. Banshee to bardzo prosty serial o zemście, przesiąknięty przemocą i seksem. Niech wraca Racine i Rabbit, niech Carrie zakończy odsiadkę – niech twórcy nie kombinują, próbując przeistoczyć serial Cinemax w twór bardziej ambitny, czyli coś, czym ewidentnie nie jest.
Sezon Banshee ma zaledwie dziesięć odcinków, więc takie zapychacze nie powinny mieć miejsca. Wszelkie istotne elementy trzeciego epizodu można było spokojnie wkomponować w dwa odcinki następujące po sobie. Rozciąganie średniego pomysłu na prawie godzinę było chybionym zagraniem i trzeba mieć nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy. Aż dziw bierze, że z tą produkcją mocno związany jest Alan Ball. Oby kolejne tygodnie przyniosły satysfakcjonujące rozwinięcie wątków zawiązanych w premierze – to powinno ponownie dać serialowi porządnego kopa, jakiego bardzo potrzebuje. Dodatkowe pół gwiazdki dla Trieste Kelly Dunn za odwagę.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Pilot (11 stycznia 2013)
- The Rave (18 stycznia 2013)
- Meet the New Boss (25 stycznia 2013)
- Half Deaf Is Better Than All Dead (1 lutego 2013)
- The Kindred (8 lutego 2013)
- Wicks (15 lutego 2013)
- Behold a Pale Rider (22 lutego 2013)
- We Shall Live Forever (1 marca 2013)
- Always The Cowboy (8 marca 2013)
- A Mixture of Madness (15 marca 2013)
Sezon 2
- Little Fish (10 stycznia 2014)
- The Thunder Man (17 stycznia 2014)
- The Warrior Class (24 stycznia 2014)
- Bloodlines (31 stycznia 2014)
- The Truth About Unicorns (7 lutego 2014)
- Armies of One (14 lutego 2014)
- Ways to Bury a Man (21 lutego 2014)
- Evil For Evil (28 lutego 2014)
- Homecoming (7 marca 2014)
- Bullets and Tears (14 marca 2014)
Sezon 3
- The Fire Trials (9 stycznia 2015)
- Snakes And Whatnot (16 stycznia 2015)
- A Fixer Of Sorts (23 stycznia 2015)
- Real Life Is The Nightmare (30 stycznia 2015)
- Tribal (6 lutego 2015)
- We Were All Someone Else Yesterday (13 lutego 2015)
- You Can’t Hide From the Dead (20 lutego 2015)
- All the Wisdom I Got Left (27 lutego 2015)
- Even God Doesn’t Know What to Make of You (6 marca 2015)
- We All Pay Eventually (13 marca 2015)
Sezon 4
- Something Out of the Bible (1 kwietnia 2016)
- The Burden of Beauty (8 kwietnia 2016)
- The Book of Job (15 kwietnia 2016)
- Innocent Might Be a Bit of a Stretch (22 kwietnia 2016)
- A Little Late to Grow a Pair (29 kwietnia 2016)
- Only One Way a Dogfight Ends (6 maja 2016)
- Truths Other Than the Ones You Tell Yourself (13 maja 2016)
- Requiem (20 maja 2016)


