Najnowsza recenzja redakcji
Motyw wprowadzenia ciąży w serialu Wynonna Earp został wykorzystany bardzo dobrze przez twórców. Po pierwsze wprowadza to potrzebne zamieszanie w fabułę i relację z innymi bohaterami, którzy siłą rzeczy inaczej traktują bohaterkę. Po drugie, pozwala to rozwinąć emocjonalnie Wynonnę. Chociaż nie traci ona swojego pazura, sarkastycznego zacięcia i poczucia humoru, to czuć, że jest to sytuacja trudna, która pozwala zobaczyć tę postać w innej perspektywie. Na razie są to pierwsze momenty "nowej" Wynonny, a już czuć, że potencjał jest wykorzystywany. Brawo też za motyw fabularny, który ma usprawiedliwić, dlaczego aktorka, która w tym czasie naprawdę była w ciąży, ma już widoczny brzuch. Pomysł płynnie i sprawnie wpleciono w fabułę.
Skupienie się na głównym wątku także wychodzi temu serialowi na dobre. Łamanie kolejnej pieczęci, działanie dwóch wiedźm oraz pojawienie się demona snu to zabiegi sprawnie rozwijające historię. Problem jednak pojawia się w momencie, gdy zdajemy sobie sprawę, że do niczego to nie doprowadziło. Pieczęć została złamana, a wszelkie starcia z przeciwniczkami wychodzą kiczowato i naciąganie. Te dziwne zabiegi z działaniem demonów na otoczenie nie sprawdzają się kompletnie i można odnieść wrażenie, że to rzecz niebywale wymuszona, aby jeszcze temat przeciągnąć ze dwa odcinki.
Ważniejsze okazuje się podejście Wynonny do Dollsa i Doca. Jeden jest ojcem, drugi darzy ją uczuciem, więc takim sposobem dostajemy nietypowy trójkąt miłosny, który nie do końca działa. Nie wiadomo, co tutaj scenarzyści chcą osiągnąć. Dolls zdystansuje się i zostanie groźnym szefem? To sugeruje scena z zabiciem demona snu. Tylko jednocześnie emocje budowane są dość siermiężnie, a efekt jest sztuczny. Emocje są tylko po stronie samej Wynonny i tego, jak aktorka je przekazuje. Przekonująca i wzbudzające sympatię.
Rażą kiczowate momenty tworzone po kosztach, jak w walce z demonami w czerni, ale zarazem bawi konwencja oraz specyficzny humor. Wynonna Earp stanowi solidną wakacyjną rozrywkę, która daje frajdę. Nic wyjątkowego, ani stojącego na wysokim poziomie. Solidna zabawa i nic się w tym aspekcie nie zmienia.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Purgatory (1 kwietnia 2016)
- Keep the Home Fires Burning (8 kwietnia 2016)
- Leavin’ on Your Mind (15 kwietnia 2016)
- The Blade (22 kwietnia 2016)
- Diggin’ Up Bones (29 kwietnia 2016)
- Constant Cravings (6 maja 2016)
- Walking After Midnight (13 maja 2016)
- Two-Faced Jack (20 maja 2016)
- Bury Me with My Guns On (27 maja 2016)
- She Wouldn’t Be Gone (3 czerwca 2016)
- Landslide (10 czerwca 2016)
- House of Memories (17 czerwca 2016)
- I Walk the Line (24 czerwca 2016)
Sezon 2
- Steel Bars and Stone Walls (9 czerwca 2017)
- Shed Your Skin (16 czerwca 2017)
- Gonna Getcha Good (23 czerwca 2017)
- She Ain’t Right (30 czerwca 2017)
- Let’s Pretend We’re Strangers (7 lipca 2017)
- Whiskey Lullaby (14 lipca 2017)
- Everybody Knows (21 lipca 2017)
- No Future in the Past (28 lipca 2017)
- Forever Mine Nevermind (4 sierpnia 2017)
- I See a Darkness (11 sierpnia 2017)
- Gone as a Girl Can Get (18 sierpnia 2017)
- I Hope You Dance (25 sierpnia 2017)
Sezon 3
- Blood Red and Going Down (20 lipca 2018)
- When You Call My Name (27 lipca 2018)
- Colder Weather (3 sierpnia 2018)
- No Cure for Crazy (10 sierpnia 2018)
- Jolene (17 sierpnia 2018)
- If We Make It Through December (24 sierpnia 2018)
- I Fall to Pieces (31 sierpnia 2018)
- Waiting Forever for You (7 września 2018)
- Undo It (14 września 2018)
- The Other Woman (21 września 2018)
- Daddy Lessons (28 września 2018)
- War Paint (28 września 2018)
Sezon 4
- On The Road Again (26 lipca 2020)
- TBA (2 sierpnia 2020)
- TBA (9 sierpnia 2020)
- Afraid (16 sierpnia 2020)
- Hell Raisin' Good Time (23 sierpnia 2020)
- Holy War Part Two (30 sierpnia 2020)
- Love's All Over (5 marca 2021)
- Hell Raisin' Good Time (12 marca 2021)
- Crazy (19 marca 2021)
- Life Turned Her That Way (26 marca 2021)
- Better Dig Two (2 kwietnia 2021)
- Old Souls (9 kwietnia 2021)
Co o tym sądzisz?