Arrow – 01×14
Data premiery w Polsce: 15 października 2013Pierwszy raz w serialu Arrow twórcy pokusili się o delikatniejszą zmianę formuły. Tym razem dla odmiany to retrospekcje mają więcej czasu ekranowego kosztem wydarzeń z rzeczywistości.
Pierwszy raz w serialu Arrow twórcy pokusili się o delikatniejszą zmianę formuły. Tym razem dla odmiany to retrospekcje mają więcej czasu ekranowego kosztem wydarzeń z rzeczywistości.
Ograniczenie wydarzeń w czasie teraźniejszym pozwala odejść w zapomnienie mankamentom związanym z życiem osobistym postaci. Świetnie rozegrano spotkanie Zielonej Strzały z Moirą, które najwyraźniej ma być jedynie pretekstem do zwiększenia roli Felicity. To, że popularna pracowniczka działu informatycznego staje się teraz członkinią grupy superbohatera, możemy przyjąć jedynie z radością. Jest to w końcu najwyraźniejsza i najbardziej wzbudzająca sympatię kobieta w tym serialu, więc oby pojawiała się jak najczęściej.
Dzięki prostemu zabiegowi twórcy mogą skupić się na retrospekcjach, które w końcu zaczynają nabierać wigoru. Pokazanie początków szkolenia Olviera oraz wspólna akcja z Wilsonem wychodzi nad wyraz przyzwoicie. Dobrze, że po kilku dniach nie zrobiono z Olivera zabijaki, a przedstawiono jego rozwój stopniowo i subtelnie. Sam Slade Wilson ponownie pokazuje się z jak najlepszej strony, dając kilka przyjemnych scen akcji, w których główne role odgrywały jego miecze. Momentalnie nasuwa się skojarzenie ze "Spartakusem", gdyż styl walki Wilsona wydaje się bardzo podobny dzięki nabytym przez Manu Bennetta umiejętnościom. Rozczarowuje odrobinę pojedynek Wilsona z jego dawnym kompanem. Po walce dwóch doświadczonych zabójców mogliśmy spodziewać się czegoś efektowniejszego i przede wszystkim odrobinę dłuższego.
[image-browser playlist="594361" suggest=""]
©2013 The CW
Nareszcie wątek Yao-Feia nabiera sensu. Pamiętamy niczym niewytłumaczony zwrot akcji, w którym jego wrogowie niespodziewanie stali się jego sojusznikami. Zaprezentowane wyjaśnienie jest satysfakcjonujące, a dzięki temu motywy Yao-Feia zrozumiałe. Zastanawia jednak fakt tatuażu na plecach jego córki, gdyż twórcy wyraźnie nam pokazali, że Oliver w teraźniejszości ma identyczny. Trudno w tej chwili powiedzieć, co to oznacza, ale możemy być pewni, że ten element jeszcze powróci.
Umiejętny i ciekawy rozwój fabuły oraz wyraźne zwiększenie roli Felicity sprawia, że tym razem dostaliśmy naprawdę porządny odcinek Arrow.
Ocena: 7/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat