Ash vs. Evil Dead: sezon 1, odcinek 4 – recenzja
Przygody Asha i jego wiernych towarzyszy rozkręcają się coraz bardziej. Czwarty odcinek Ash vs. Evil Dead to wciąż dużo dobrej zabawy, nowi bohaterowie i kolejne intrygi.
Przygody Asha i jego wiernych towarzyszy rozkręcają się coraz bardziej. Czwarty odcinek Ash vs. Evil Dead to wciąż dużo dobrej zabawy, nowi bohaterowie i kolejne intrygi.
Każdy odcinek serialu Ash vs. Evil Dead, że twórcy naprawdę mają pomysł na tę historię. Nie kręcą jej jedynie dla kasy, ale przede wszystkim po to, aby zaspokoić oczekiwania fanów, którzy długo czekali na powrót Asha na ekrany. Jak do tej pory każdy odcinek okazywał się małą perełką, która prezentowała coś zupełnie nowego. Nie inaczej jest i tym razem.
W Brujo serial może nieco zwalnia tempo, nie ma wszak emocjonujących pościgów, wybuchów czy efekciarskich potyczek, ale z pewnością nadrabia klimatem. Nasza trojka głównych bohaterów tym razem wybiera się do wujka Pabla (czyli tytułowego Brujo), który jest szamanem i może okazać się pomocny w rozwiązaniu demonicznego problemu. Jego miejscówka to prawdziwy popis talentu scenografów. Amulety, kości, czaszki i mroczne figurki nadają całości iście posępnego klimatu. Serial w tym momencie na chwilę odrzuca czarny humor na rzecz gęstej atmosfery typowej dla horroru. Oczywiście taka sytuacja nie trwa długo, jest wszak Ash, którego głównym zadaniem jest detronizowanie powagi. Jego niezastąpione poczucie humoru i narkotyczny trip, który miał być pomocny w rozwiązaniu problemu z Demonami, to najmocniejsze punkty tego odcinka.
Do gry powraca również demon sprzed tygodnia, który wciąż wypada rewelacyjnie ze swoim wyglądem i głosem. Powraca nie bez powodu, okazuje się bowiem, że będzie miał niemałe znaczenie dla dalszych losów Kelly.
Jak widać, sytuacja wokół Asha z odcinka na odcinek jest coraz trudniejsza. Jak mogliśmy się przekonać w tym najnowszym, po piętach wciąż depcze mu bohaterka grana przez Lucy Lawless, której zamiary nie są jeszcze do końca znane. Wraz z niczego nieświadomą policjantką mogą stworzyć ciekawy duet, który jeszcze namiesza w nadchodzących tygodniach. Najbardziej intrygującym wątkiem czwartego odcinka pozostaje jednak sytuacja z Kelly, która - jak się okazuje - musi zmagać się z mrocznymi siłami w samej sobie.
Twórcy Ash vs. Evil Dead bardzo umiejętnie stopniują napięcie. Usypiają naszą czujność olbrzymim natężeniem czarnego humoru, po to by w odpowiednim momencie uderzyć dwa razy mocniej. Brujo otwiera przed nami ciekawe wątki, na których rozwój warto czekać.
Poznaj recenzenta
Marta PłazaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1993, kończy 31 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1969, kończy 55 lat