

BrzydUla 2 mimo wszystko zaskakuje, bo doprowadza do oczekiwanej konfrontacji Uli z Markiem. Co prawda, telefoniczne starcie nie gwarantuje tylu emocji, co powinno, ale idzie w smutnym kierunku. Ta rozmowa pokazuje cały problem małżeństwa Dobrzańskich, czyli totalny brak komunikacji po 10 latach związku. Ula wyjawia mężowi, że go zdradziła, choć cały czas podejrzewała go o to samo. My jednak doskonale wiemy, że nigdy by tego nie zrobił miłości swojego życia. Odwrócenie tej sytuacji, gdy przez tyle odcinków budowano wrażenie, że Marek może być tym złym, okazuje się trafne i mocne, bo wywraca wszystko do góry nogami. Z jednej strony wiemy, że Marek jest troszkę winny, bo ukrył prawdę, ale z drugiej strony poza domysłami Ula nie miała żadnego dowodu. Troszkę można jej współczuć, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że bohaterka sama na to zapracowała.
Dobrze też wypadają sceny Pauliny i Uli, które zostaną inaczej odebrane przez widzów znających poprzedni sezon. Wiemy w końcu, jaką te kobiety mają historię, więc gdy Paulina przychodzi i mówi, że chce się pożegnać z przyjaciółką, reakcja Uli jest zrozumiała i naturalna. Hipokryzja Febo jest dość jasna, ale w kluczowym momencie, gdy mówi, że Ula czuje to samo co ona kiedyś, mimo wszystko wzbudza emocje. Pokazuje bowiem, że choć mamy do czynienia z bajką, to w tym wszystkim nie każda postać jest bez skazy.
BrzydUla 2 - zdjęcia z odcinka
Motyw przewodni serialu BrzydUla 2, czyli brak umiejętności komunikowania się, jest też widoczny w rozmowach Sebastiana i Nadii z Ulą. Wiem, że to zamierzony zabieg scenarzystów, ale to właśnie pokazuje pewne problemy współczesności. Gdy ludzie znają się, rozmawiają ze sobą, ale siebie nie rozumieją, nie potrafią się z różnych przyczyn komunikować. Ostatecznie, gdy poznajemy prawdę o Nadii, która okazuje się specjalistką od zarządzania kryzysowego, można uznać, że to była oczywistość. W końcu punktem wyjścia były problemy firmy i ego Marka, który bał się przyznać Uli, że nie daje rady. A to, biorąc pod uwagę zdradę Uli, doprowadzi do jeszcze większych emocji.
Nie powiem, BrzydUla 2 nabrała wiatru w żagle i po lekkim przeciąganiu w końcu daje jakieś emocje, humor i - co ważne - odpowiedzi na pytania.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/

