Serial oparty jest na komiksach ze stajni DC, których bohaterem jest Christopher Chance. Człowiek z mroczną i bogatą przeszłością zmienia się i decyduje pomagać ludziom przy sprawach, w których policja jest bezradna. Ochrania ich i eliminuje problem, jednocześnie często biorąc za to symboliczną opłatę. Chance w komiksach nie raz współpracował m.in. z Batmanem. Jednak sam serial nie ma jednego bohatera. Chance współpracuje z dwiema osobami - byłym policjantem Lavernem Winstone'em oraz psychopatą i byłym zawodowym mordercą znanym jako Guerrero.

©2010 Warner Bros. Television

Human Target od początku prezentuje nam trzech wyrazistych bohaterów, których nie sposób nie lubić. Mark Valley jako Chance jest charyzmatyczny, zabawny i wiarygodny w scenach akcji. Winston grany przez McBride'a to bardziej organizator misji, niż ich wykonawca. Jest dla Chance'a zarazem współpracownikiem i najlepszym przyjacielem. Chciał w końcu wprowadzić zmiany w walce z przestępczością, pomóc ludziom, ale nie mógł tego zrobić, pracując jako policjant. Najbardziej dwuznacznym z nich wszystkich jest Guerrero, w którego wciela się fantastyczny Jackie Earle Haley. Bezapelacyjnie jest to najlepszy aktor w obsadzie, który w roli dziwacznego i przerażającego Guerrero spisuje się fenomenalnie. Wisienką na torcie w tym elemencie serialu jest chemia pomiędzy bohaterami, których relacje idealnie się zazębiają. Słowne szermierki pomiędzy Winstonem a Guerrero nie raz potrafią rozbawić.

Chociaż w ogólnym założeniu Human Target wygląda na typowy procedural, gdzie w każdym odcinku Chance i jego towarzysze chronią inną osobę, twórcy popisali się tutaj kreatywnością. Typowa praca dla kogoś zagrożonego, gdzie Chance wtapia się w tło i oczekuje na atak, tak naprawdę jest tematem zaledwie kilku pierwszych odcinków. Z czasem scenarzyści wprowadzają sporą różnorodność - napad na rządowy ośrodek, praca pod przykrywką, szalona akcja w samolocie czy walka z handlarzami narkotyków w jakimś ciepłym kraju to kilka z bardzo dobrze zrealizowanych wątków, które czekają nas w serialu.

©2010 Warner Bros. Television

Produkcję Human Target wyróżnia na tle innych seriali sensacyjnych naprawdę pokaźna dawka akcji. W żadnym z odcinków pierwszego sezonu nie ma czasu na nudę - co chwilę jesteśmy karmieni pościgami, strzelaninami czy walkami. Nawet sceny z rozmowami nie potrafią wybić opowieści z rytmu. Nasycone są dawką bardzo dobrego humoru. Zawsze dzieje się dużo i twórcy nie próbują się powtarzać. Stawka jest wysoka, a niektóre rozwiązania potrafią pozytywnie zaskoczyć. Jedynym problemem, który potrafi popsuć wyśmienity efekt, jest styl kręcenia. Twórcy nie próbują eksperymentować, pracując nad akcją w typowo mainstreamowym klimacie - czyli strasznie szybki montaż, który ma za zadanie zwiększyć dynamiczność sceny, ale osiągnięty efekt budzi często niesmak i ból głowy. Sceny nakręcono tak jak większość kinowych produkcji i czasem to po prostu razi, gdy podczas zwykłej walki trwającej 30 sekund, próbują nam ją pokazać z czterech ujęć przeplatanych półsekundowymi cięciami. Gdy jednak przymknie się na to oko, można spokojnie cieszyć się z seansu.

Całą opowieść spaja interesujący wątek główny związany z Christopherem Chance'em. Stopniowo poznajemy jego tajemniczą przeszłość oraz demony, przed którymi ucieka. Lubię, gdy w serialu twórcy potrafią znaleźć właśnie taką równowagą pomiędzy proceduralem a przewodnią historią. Udaje się im powoli i konsekwentnie odkrywać elementy układanki, zwiększając poziom zainteresowania u widza aż do wielkiego finału. Cały sezon kończy się cliffhangerem, którego rozwiązanie możemy zobaczyć w drugiej i ostatniej serii.

©2010 Warner Bros. Television

Twórcom Human Target udało się zebrać naprawdę niesamowitą obsadę gościnną. Są to gównie aktorzy, którzy w 2010 roku nie byli może aż tak kojarzeni jak teraz, ale znanych nazwisk jest od groma. Możemy więc zobaczyć m.in. takich aktorów, jak Lennie James (The Walking Dead), Autumn Reeser (No Ordinary Family, Last Resort), Moon Bloodgood (Falling Skies), Emmanuelle Vaugier (Lost Girl), Grace Park (Hawaii Five-0, Kristin Lehmann (The Killing), Amy Acker (Person of Interest i wiele innych) czy Leonor Varela (Dallas).

Na ostatniej płycie znajdują się materiały dodatkowe. W pierwszym dłuższym filmie twórcy opowiadają nam dużo ciekawostek na temat tworzenia serialu, różnic w stosunku do komiksu i ogólnej wizji na adaptację. W drugim natomiast poruszono kwestię kręcenia akcji oraz tworzenia świetnej muzyki przez Beara McCreary'ego. Znajdują się także dwie usunięte sceny. Dobre dodatki, wnikliwie przedstawiające nam kulisy produkcji. Szkoda tylko, że pozbawione polskiego tłumaczenia.

Pierwszy sezon serialu Human Target to lekka, efektowna, zabawna opowieść gwarantująca znakomitą rozrywkę na wysokim poziomie.

Ocena: 8/10

Tytuł oryginału: Human target, season 1 (3DVD)

Czas trwania: 08:23;00

Dźwięk: DD 5.1 angielski, hiszpański, polski (lektor)

Format: 16:9

Występują: Jackie Earle Haley, Chi McBride, Janet Montgomery, Mark Valley

Dystrybucja: Galapagos

Dodatki: polskie, angielskie, duńskie, fińskie, hiszpańskie, holenderskie, norweskie, szwedzkie
Cena: 107,99 zł