Dolina Krzemowa: sezon 4, odcinek 4 – recenzja
Nowy odcinek Doliny Krzemowej ma kilka mocnych momentów, fajny rozwój Jian Yanga oraz świeże pomysły.
Nowy odcinek Doliny Krzemowej ma kilka mocnych momentów, fajny rozwój Jian Yanga oraz świeże pomysły.

Podobnie jak przy 3 odcinku serialu Silicon Valley narzekałem na wtórność, z jaką twórcy traktują fabułę i bohaterów, tak teraz muszę wspomnieć o Big Headzie. Brak kompletnego pomysłu na tę postać coraz bardziej razi. A jego wątek jest po prostu głupi, nieśmieszny i wręcz irytujący. Rozumiem, że chciano przez to pokazać absurd społeczeństwa i banał, ale to już kompletnie nie działa. Zamiast tego odnoszę wrażenie wtórności, która nie śmieszy.
Współpraca Richarda z Gavinem to świeżość, która rozruszała ten serial. Zdecydowanie dobrze się to zapowiada, a kolejne etapy bawią. Fakt, że koledzy Richarda są zazdrośni o nowych pracowników jest prosty, ale zabawny. Jared w dziwaczny sposób ubiegający się o pracę czy cała sytuacja z Gilfoyle'em. W takich momentach ten serial zyskuje.
Najjaśniejszym punktem jest jednak Jian Yang, który w końcu przestał być obiektem słabych żartów. Kapitalnie rozegrano zemstę na Bachmanie. Z jednej strony jest to dobry gag, który bawi należycie, ale z drugiej rzecz satysfakcjonująca podobnie jak wyrolowanie Gavina. Elrich na to zasłużył, a zaskoczenie tym, co zrobił Yang, i tym, jak przypadkiem odniósł sukces jest wielkie. Idealnie wpisane w konwencję Doliny Krzemowej.
Niepotrzebnym wątkiem jest Dinesh i jego dziewczyna, hakerka. Na początku jeszcze było solidnie, ciekawie i nawet zabawnie, gdy połączyła ich nienawiść do Gilfoyle'a. A teraz jest to niepotrzebnie przeciągane. Kompletnie nieśmieszne i przekombinowane. Na razie w tym odcinku bardzo nieudany wątek.
Koniec końców Dolina Krzemowa bawi, wciąga i emocjonuje. Tutaj nic się nie zmieniło. Problem leży w detalach, gdyż nie wszystko gra tak dobrze, jak powinno.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1967, kończy 58 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1945, kończy 80 lat
ur. 1959, kończy 66 lat
ur. 1964, kończy 61 lat

