Dziwne obrazki - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 2 lipca 2025Niepokojące historie, które skupiają się na rysunkach, powoli odkrywając historię, jakiej nikt nie chciałby przeżyć. Recenzujemy Dziwne obrazki.

Nie da się ukryć, że Dziwne 0brazki to efekt wiralowego zjawiska, marketingu oraz takiego typu opowiadania, który w Japonii jest niezwykle popularny, a u nas jeszcze niespecjalnie miał okazję się przyjąć. Twórca, który w pandemii zyskał niesamowitą popularność wśród fanów opowieści z dreszczykiem, nie pokazuje swojej twarzy ani nie podaje imienia. Stworzył on historię, która na rodzimym rynku błyskawicznie stała się bestselerem. Czy polski czytelnik ma szansę ją docenić?
Powieść Dziwne obrazki nie ma liniowej fabuły, to zbiór krótszych lub dłuższych opowieści, które łączą się ze sobą i orbitują wokół rysunków opowiadających historie życia i śmierci. Pierwsza scena, gdzie omawiany jest rysunek nastolatki oskarżonej o zamordowanie własnej matki, wyznacza ton całości. Kolejne opowieści, które skupiają się na odkrywaniu znaczenia poszczególnych obrazów, pozwalają poznać postaci oraz powoli połączyć historie. I nie są one niestety wesołe. Odbiorca uświadamia sobie, że wszyscy zostali dotknięci toksycznością jednej osoby. A ponieważ wszystko dzieje się na przestrzeni kilku dekad, można dostrzec, jak ta negatywna siła wpływa na kilka pokoleń.

Tytułowe obrazki są o tyle ciekawe, że istotne w nich są czasem naprawdę najmniejsze drobiazgi. W jednym z nich do rozwiązania prowadzi nawet kolejność powstawania i wymazywania poszczególnych elementów. Nie są to wybitne rysunki, to głównie szkice, ale przecież nie o ich urodę chodzi, a o przekaz. Cały czas odnosi się wrażenie, że nawet radosne chwile obciążone są jakąś klątwą, która sprawia, że to wszystko się skończy. Ten klimat jest znany wielbicielom japońskich filmów, kiedy wolno tocząca się fabuła rozwija przed widzem katastrofę, nieuniknioną, nawarstwiającą się, a jednak przykuwającą do ekranu. To sprawia, że książka jest naprawdę wciągająca. Po zakończeniu jednej opowieści, chce się poznać kolejną zagadkę.
Mocną stroną Dziwnych obrazków jest ukazanie Japonii z takiej codziennej strony, która zazwyczaj nie znajduje miejsca w mediach. Zwyczajne życie, kryzys ekonomiczny, trudności z odnajdywaniem się na rynku pracy, opieką nad dzieckiem – takie sprawy zajmują przeciętnego Japończyka, który raczej nie stałby się bohaterem anime. To bardzo oniryczna, ale też życiowa opowieść – z jednej strony nagromadzenie dziwności staje się niepokojące, a z drugiej wszystko jest mocno zakotwiczone w rzeczywistości.
Czy Dziwne obrazki to książka dla każdego? Zdecydowanie nie, bo może wydać się zbyt depresyjna. Nie każdy też ma chęć na narrację, którą niektórzy uznają za zbyt przegadaną. Ale dla osób zainteresowanych nietypową i ciekawie rozegraną historią kryminalną, a na dodatek z nieprzesadzoną krytyką japońskiego społeczeństwa – zdecydowanie doskonała propozycja.
Poznaj recenzenta
Gabriela Piasecka


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1960, kończy 65 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1966, kończy 59 lat

