Gra zaklinacza - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 24 lutego 2021Gra zaklinacza to trzeci już thriller Donato Carrisiego z Milą Vasquez w roli głównej. Przeczytajcie naszą recenzję.
Gra zaklinacza to trzeci już thriller Donato Carrisiego z Milą Vasquez w roli głównej. Przeczytajcie naszą recenzję.
Donato Carrisi jest popularnym włoskim pisarzem (i filmowcem), który specjalizuje się w thrillerach. Zadebiutował powieścią Zaklinacz, w której wprowadził postać Mili Vasquez: agentkę specjalizującą się w poszukiwaniu osób zaginionych. Później była ona bohaterką powieści Hipoteza zła, a teraz ukazała się trzecia powieść z Milą w roli głównej: Gra zaklinacza.
Po wydarzeniach z dwóch wcześniejszych powieści bohaterka postanowiła zrezygnować z pracy w organach ścigania, zaszyć się w głuszy i poświęcić się wychowywaniu córki. Świat nie chce jednak o niej zapomnieć i zostaje wciągnięta w śledztwo dotyczące brutalnego morderstwa. Co prawda sprawca został zatrzymany, ale stanowi prawdziwą enigmę. Wiadomo o nim jedynie, że ma na ciele wytatuowane liczby, a także jedno słowo: Mila. Bohaterka niechętnie decyduje się pomóc. Szybko okazuje się, że za morderstwami kryje się znacznie więcej. Mila rozpoczyna prywatne śledztwo.
Carrisi ponownie serwuje czytelnikom grę pomiędzy bohaterką a zaklinaczem: zbrodniarzem, który niekoniecznie sam brudzi sobie ręce, ale nakłania innych do złego. Ma on wieloetapowy plan, perfekcyjnie go realizuje i cieszy się zwodzeniem policji i bohaterki. W Grze zaklinacza dodatkowo dochodzi obsesja, wynaturzone spojrzenie na rzeczywistość i gra pozorów. To zabójcza mieszanka, która przyprawia o ciarki na plecach, gdy bohaterka coraz bardziej zagłębia się w mrok.
Włoski pisarz nie oszczędza postaci, stawiając je w trudnych sytuacjach i zmusza do niełatwych wyborów. Czytelnicy poprzednich tomów zapewne pamiętają, że Mila cierpi na rzadką przypadłość: jest pozbawiona emocji. Jednak wydarzenia z powieści sprawiają, że i ona zaczyna odczuwać strach, by nie powiedzieć przerażenie. A co dopiero powiedzieć o czytelniku, który nie ma wbudowanej takiej „bariery”?
Interesującym motywem w Grze zaklinacza jest przeniesienie części intrygi do wirtualnej rzeczywistości. Mila, stymulowana narkotykiem, „wchodzi” w świat gry, by szukać kolejnych wskazówek pozostawianych przez zaklinacza. Świat cyfrowy i rzeczywisty korelują ze sobą, dzięki czemu tworzy się spirala wydarzeń napędzająca fabułę. Wydarzenia błyskawicznie postępują po sobie, raz po raz zmieniając kierunek fabuły i odkrywając kolejne zagadki i dramatyczne wydarzenia.
Wielbiciele twórczości Donato Carissiego na pewno się nie rozczarują lekturą Gry zaklinacza. W tej powieści znajdą wszystko to, co było mocnymi punktami poprzednich jego książek: dynamiczna fabuła, mrok, skomplikowane śledztwo i gra na emocjach. Nic tylko brać i czytać.
Poznaj recenzenta
Natalia KaminskaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat