Haven – 03×01
Niemal rok przyszło nam czekać na kolejny sezon 'Haven'. Dotychczas był to serial "letni", emitowany w wakacje gdy inne, lepsze, bardziej znane i popularne seriale mają przerwę. Przy trzecim sezonie jednak stacja przesunęła premierę do jesiennej ramówki i tym sam można powiedzieć, że Haven awansowało do pierwszej ligi.
Niemal rok przyszło nam czekać na kolejny sezon 'Haven'. Dotychczas był to serial "letni", emitowany w wakacje gdy inne, lepsze, bardziej znane i popularne seriale mają przerwę. Przy trzecim sezonie jednak stacja przesunęła premierę do jesiennej ramówki i tym sam można powiedzieć, że Haven awansowało do pierwszej ligi.
Faktycznie poziom drugiego sezonu wyraźnie się poprawił, zarówno fabularnie jak i od strony technicznej produkcja miała w poprzednim roku tendencję zwyżkową. Rosła także oglądalność więc dycyzja stacji SyFy nie powinna zaskakiwać.
Pierwszy epizod rozpoczyna się dokładnie w momencie, w którym zakończył się ostatni odcinek sezonu poprzedniego (nie licząc specjalnego odcinka świątecznego wyemitowanego dwa miesiące później). Było to świetne zakończenie, zostawiające widza w napięciu i ogromnej chęci obejrzenia choćby tylko kolejnych dwóch minut. Bardzo dobry cliffhanger nie pozwalający zapomnieć o serialu. Doczekałem się wreszcie dokończenia tej finałowej sceny. Tu czekało mnie zaskoczenie i rozbawienie, chociaż w pierwszej chwili nie zwróciłem uwagi na to, co się stało. W poprzednim sezonie, więc i także w ostatnim odcinku i ostatniej scenie włosy Duke'a są krótkie, a w pierwszej scenie nowego sezonu, która rozgrywa się dokładnie sekundę później czasu serialowego włosy Duke'a są kilka centymetrów dłuższe... Jednak nie rzuca to się tak w oczy, bo twórcy nakręcili znaną nam już scenę jeszcze raz już z nową fryzurą Duke'a i puścili ją jako przypominajkę wydarzeń z poprzedniego sezonu. Pytanie tylko, dlaczego w ogóle aktorowi pozwolono zapuścić włosy w przerwie między sezonami, skoro w serialu nie ma żadnej różnicy czasowej? Niemniej jednak przyznam, że nowy image Duke'owi służy.
[image-browser playlist="598624" suggest=""]©2011 Syfy
Jak już nadmieniłem, podejmujemy urwany wątek, w którym Audrey zostaje porwana, a Nathan i Duke walczą ze sobą na łodzi. Pojawia się też nowy Dotknięty, który wierzy w kosmitów i w to, że jego dziadek i ojciec zostali wzięci a on będzie następny. Tymczasem Audrey przetrzymywana jest przez kogoś, kto przekonany jest, że zna ona Colorado Kida i domaga się odpowiedzi na swoje pytania.
Muszę od razu powiedzieć, że rozczarowałem się nieco początkiem nowego sezonu. Główny, nazwijmy go mitologiczny wątek Haven mocno uwypuklony w ostatnich epizodach drugiego sezonu naprawdę bardzo mi się podoba i tę prawie roczną przerwę czekałem na jego dalszy ciąg. Jednak w pierwszym odcinku znów jest on na drugim planie. Akcja na łodzi szybko się kończy i obserwujemy jak zawsze w tym serialu nowe kłopoty nowego Dotkniętego. Oczywiście wątek z Audrey także jest, ale po tak długim czekaniu chciałoby się dużo więcej. Trochę wynagradza to końcówka odcinka, bo wracamy tu do sprawy Colorado Kida i do przeszłości agentki co jest dla mnie tak naprawdę najciekawszym elementem fabuły Haven. Pojawiają się nowe informacje. a tym samym kolejne pytania. To na szczęście zapowiada dalszą dobrą zabawę i mam nadzieję mocniejszy nacisk na tę historię. Zwiastun trzeciego sezonu zawiera zdanie: "wszystkie rachunki zostaną wyrównane, wszystkie tajemnice zostaną wyjawione" - spodziewam się więc, że fabularnie trzeci sezon podobny będzie do końcówki drugiego. Taką mam nadzieję.
Cóż, po drugim sezonie przywykłem już do tego, że ten serial tylko chwalę, a niestety epizod o tytule "301" nieco mnie rozczarował. Napięcie spadło, najbardziej interesujący wątek nie był tu priorytetem a tłem, sam Dotknięty to spora klisza i wtórność. Szkoda. Zakończenie odcinka rokuje jednak na lepszą zabawę i powrót na właściwy poziom do jakiego już się przyzwyczaiłem.
Źródło: StephenKing.pl; fot. ©2011 Syfy
Poznaj recenzenta
Grzegorz TupikowskiDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat