„Hawaii 5.0”: sezon 5, odcinek 5 – recenzja
Data premiery w Polsce: 22 listopada 2024Choć w 5. odcinku Hawaii 5.0 twórcy dają trochę odpocząć widzom od przewodniego wątku sezonu, nadal jest zachowana ciągłość fabularna, a historia wypada całkiem nieźle.
Choć w 5. odcinku Hawaii 5.0 twórcy dają trochę odpocząć widzom od przewodniego wątku sezonu, nadal jest zachowana ciągłość fabularna, a historia wypada całkiem nieźle.
Hawaii 5.0 ("Hawaii Five-0") oferuje odcinek pod wieloma względami bardzo sentymentalny z uwagi na pełne skupienie na relacji Steve'a (Alex O'Loughlin) z jego zmarłym ojcem. Lubię, gdy twórcy opowiada takie historie - są w nich emocje, z którymi można się identyfikować. A motyw z otwarciem sprawy ojca, by tak naprawdę oddać mu hołd, okazuje się strzałem w dziesiątkę.
Kryminalny wątek jest przemyślany, dopracowany i wciągający. Tak powinna wyglądać dobra samodzielna historii w Hawaii 5.0 - ciekawa, posiadająca kilka niezłych zwrotów akcji i z satysfakcjonującym finałem. Dobrze się to ogląda i nie ma naprawdę na co tutaj narzekać.
[video-browser playlist="630544" suggest=""]
Prawdą jest też to, że cała historia kryminalna jest zaledwie pretekstem do przedstawienia nowej miłości Steve'a. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie, które zostało spotęgowane w ostatniej scenie rozmowy. Bardzo pomiędzy nimi iskrzy i po prostu to musi zaowocować romansem. Nie widzę innej opcji. Na razie trudno cokolwiek sensownego o tej dziewczynie powiedzieć, jednak mam mieszane odczucia.
To, co naprawdę mnie zachwyca teraz w Hawaii 5.0, to ciągłość fabularna, która była praktycznie nieobecna w 4. serii. W końcu czuć, że scenarzyści mają pomysł na cały sezon - jest on przemyślany, a każdy odcinek odgrywa w nim istotną rolę. Choć główny wątek tym razem pozostaje w tle, to i tak buduje on emocje i zwiększa oczekiwania. Ostateczne potwierdzenie przypuszczeń Jerry'ego (Jorge Garcia) musi w następnym odcinku dostarczyć wielu wrażeń.
Czytaj również: Sarah Jane Morris gościnnie w "Hawaii 5.0"
Hawaii 5.0 z każdym odcinkiem nabiera wyrazu i tego czegoś, co przypomina, dlaczego ten serial odniósł sukces. Jest lekko, przyjemnie, ciekawie i przede wszystkim z pomysłem, dzięki czemu rozrywka jest przednia.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat