„O mnie się nie martw”: sezon 1, odcinek 1 – recenzja
Data premiery w Polsce: 24 listopada 2024O mnie się nie martw to nowy serial TVP2, w którym główną rolę gra Joanna Kulig. Dobra wiadomość jest taka, że nie jest to niebotycznie głupia i sztuczna komedia, ale serial aspirujący do miana solidnej produkcji rozrywkowej. Czegoś jednak brak...
O mnie się nie martw to nowy serial TVP2, w którym główną rolę gra Joanna Kulig. Dobra wiadomość jest taka, że nie jest to niebotycznie głupia i sztuczna komedia, ale serial aspirujący do miana solidnej produkcji rozrywkowej. Czegoś jednak brak...
O mnie się nie martw skupia się na Idze Małeckiej (Joanna Kulig), zwariowanej kobiecie ze sporym bagażem życiowym - dwójka dzieci mających różnych ojców, rozwód z mężem, który mieszka pokój obok, oraz ciągły brak pracy. I to jest nawet niezłe, bo choć konwencja serialu jest nader luźna, to nie pokazuje postaci oderwanej od rzeczywistości. Iga wydaje się tutaj zwyczajną dziewczyną z sąsiedztwa, która nie wiedzie usłanego różami życia, ale za to ma poukładane w głowie i potrafi postawić na swoim. Ot, dobra dziewczyna i altruistka. To właśnie bohaterka jest tym, co w 1. odcinku może się naprawdę podobać - zasługa w tym oczywiście Joanny Kulig, która tworzy postać wiarygodną, zabawną i przede wszystkim sympatyczną. Szybko chce się jej kibicować.
Polska telewizja i kino cierpi często na nadeksploatację aktorów, przez co są nazwiska, które prawie non stop widzimy wszędzie, gdzie tylko spojrzymy. W O mnie się nie martw tak nie ma - postawiono na młodych i mniej ogranych. Trudno jednak cokolwiek więcej powiedzieć o postaciach drugoplanowych poza tym, że są - Katarzyna Zielińska jako zła pani prawnik jest po prostu zła, Katarzyna Maciąg jako Ewa to zwyczajna sympatyczna przyjaciółka, a dzieci bohaterki są urocze. No i jest jeszcze postać Marcina Kaszuby (Stefan Pawłowski), czyli kogoś, kto jest kształtowany na drugiego głównego bohatera serialu. Dzięki niemu będziemy mieć tutaj wątek prawniczy, który na razie się powoli kształtuje i kompletnie nie wiadomo, w jaką stronę się rozwinie.
[video-browser playlist="616068" suggest=""]
Problemem O mnie się nie martw jest brak wyraźnej koncepcji, czym ten serial ma być, gdyż każdy poszczególny element - prawniczy, obyczajowy, komediowy - jest zaledwie zarysowany, a ich wymieszanie wydaje się trochę chaotyczne. Są sceny wzbudzające uśmiech, rozwój fabuły jest poprawny, ale brakuje tutaj czegoś, co potrafiłoby przykuć na dłużej i mogłoby wzbudzić emocje.
Czytaj również: HBO rezygnuje z zamówienia 1. sezonu "Open"
O mnie się nie martw sprawia wrażenie mieszanki Przepisu na życie z Prawem Agaty i szczyptą delikatnego realizmu w postaci nieuprzywilejowanej głównej bohaterki, z którą można się identyfikować. Konwencja jednak jest bardzo podobna do seriali TVN - lekka, przyjemna rozrywka z dobrą muzyką, którą bez wątpienia ogląda się nieźle, ale po premierowym odcinku to zbyt mało.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1974, kończy 50 lat