Polowanie na Escobara – recenzja książki
Data premiery w Polsce: 9 listopada 2016W Polowaniu na Escobara przedstawiona została historia życia i śmierci Pablo Escobara, chyba najsłynniejszego i najokrutniejszego barona narkotykowego.
W Polowaniu na Escobara przedstawiona została historia życia i śmierci Pablo Escobara, chyba najsłynniejszego i najokrutniejszego barona narkotykowego.
Amerykański dziennikarz Mark Bowden specjalizuje się w pisaniu książek o prawdziwych wydarzeniach, nacechowanych przemocą i w swoim czasie pojawiających się na pierwszych stronach gazet. Jego najsłynniejszym tekstem jest Helikopter w ogniu, ale na koncie ma chociażby książkę o Osamie bin Ladenie, a także – niedawno wydaną w Polsce, ale napisaną na początku wieku – pozycję Killing Pablo.
Szerszej publiczności w ostatnim czasie postać Pablo Escobara została przypomniana za sprawą serialu Narcos platformy Netflix. Jednakże w swoim czasie, w latach 80. i 90. ubiegłego wieku, media na całym świecie żyły wydarzeniami w Kolumbii: brutalnymi zamachami i krwawymi porachunkami, szmuglowaniem kokainy na ogromną skalę do USA i bogactwem, a zarazem bezkarnością członków kartelu narkotykowego z Medellín.
Bez wątpienia Bowden ma dryg do wybierania nośnych tematów: bo co lepiej oddziałuje na wyobraźnię niż połączenie pieniędzy, zbrodni i historii z udziałem służb specjalnych? W Polowaniu na Escobara jest to wszystko; i jeszcze więcej. Nie po raz pierwszy okazuje się, że życie pisze historie równie mocne co najlepsze hollywoodzkie thrillery.
Czy jednak czegoś zabrakło w książce Bowdena? I owszem. Jest ona opatrzona podtytułem Historia najsłynniejszego barona narkotykowego, ale jej zawartość znacznie lepiej oddaje sam goły tytuł. Stosunkowo niewiele miejsca i dość pobieżnie potraktowano początki kariery przestępczej Escobara, bardzo oszczędnie przedstawiony został sposób funkcjonowania kartelu, roli Escobara w nim czy nawet jego życia prywatnego. Po części wynika to zapewne z braku dostępu do źródeł: Kolumbijczyk dość skutecznie niszczył swoje oficjalne kartoteki, a do tego najwyraźniej Bowdenowi nie udało się namówić na zwierzenia nikogo z jego bezpośredniego otoczenia. I choć stara się nieco naświetlić sposób myślenia i charakter narkotykowego barona, to jednak z książki raczej dowiadujemy się co robił, ale niekoniecznie jak i dlaczego.
To nie znaczy, że Polowanie na Escobara pozbawione jest szczegółów: tych jest mnóstwo, ale koncentrują się przede wszystkim wokół działań najróżniejszych służb (kolumbijskich i amerykańskich) usiłujących przez długie lata wpierw pochwycić, a później zlikwidować kolumbijskiego przestępcę. Bowden pokazuje jak Escobar wodzi władze za nos, kpi ze sprawiedliwości i skutecznie ukrywa się przez długie lata. Przy zachowaniu odpowiedniej perspektywy – wszak opisywane wydarzenia miały miejsce ćwierć wieku temu – uwidocznione zostało, że technologia i działania wywiadowcze wcale nie są tak wszechmocne, jak pokazuje to popkultura. Sukces to w dużej mierze wypadkowa ciężkiej, mrówczej pracy i przypadku.
Książka Bowdena, choć nie wyczerpuje tematu, to dobrze ukazuje mroczny, ale i fascynujący wycinek nie tak odległej w czasie historii naszego globu; tym bardziej, że w wielu jego zakątkach podobne mechanizmy – korupcja, powiązanie władzy i przestępczości, krwawe zamachy, produkcja narkotyków itp. – są nadal aktualne.
Poznaj recenzenta
Tymoteusz WronkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat