Pustkowie: odcinek 1 i 2 – recenzja
Tajemnicze zaginięcie córki starosty małego czeskiego miasteczka elektryzuje wszystkich mieszkańców. HBO ponownie udowadnia, że jest najlepsze w tworzeniu klimatycznych seriali, niekoniecznie robionych w USA.
Tajemnicze zaginięcie córki starosty małego czeskiego miasteczka elektryzuje wszystkich mieszkańców. HBO ponownie udowadnia, że jest najlepsze w tworzeniu klimatycznych seriali, niekoniecznie robionych w USA.
Główną bohaterką serialu Pustina jest Hana Sikorova (Zuzana Stivínová), będąca starostą małego miasteczka Pustina w północnych Czechach, gdzieś na granicy z Polską. Gdy rozpoczyna się akcja, część osób zasiadających w radzie miasta, poprzez referendum, walczy z dużym koncernem wydobywczym, które chce wypłacić mieszkańcom wysokie rekompensaty w zamian za opuszczenie swoich domów, a teren pod nimi wykorzystać pod rozbudowę kopalni Turkowo. Na czele niezadowolonej części ludności staje wspomniana starosta, która nie chce by miasto, w którym się wychowywała zniknęło z mapy kraju. Niestety, tego samego dnia w niewyjaśnionych okolicznościach znika jej czternastoletnia córka. Hana z pomocą lokalnej społeczności rozpoczyna poszukiwania dziewczyny. Czy jej zaginięcie jest powiązane z referendum?
Pustina to serial pełen tajemnic i niewyjaśnionych wątków, sprawnie zrealizowany przez Alice Nellis i debiutującego w roli reżysera filmowego, znanego twórcę reklam Ivana Zachariáša. Autorem scenariusza jest Stepán Hulik, który kilka lat wcześniej stworzył scenariusz do świetnego serialu w reżyserii Agnieszki Holland – Hořící keř.
Młodym twórcom udało się stworzyć wciągającą opowieść z surowym klimatem pokazującą miasteczko, w którym ludzie z trudem wiążą koniec z końcem. Tu nie ma miejsca na luksus, którym tak bardzo lubią epatować polscy filmowcy. To zapomniane przez boga miasteczko rozpada się na naszych oczach. Domy są odrapane, stare, brudne, zaniedbane. Podobne do wielu, jakie mijamy w Polsce, jadąc samochodem na Mazury czy nad morze. Ten obraz potęguje atmosferę grozy. Towarzyszy nam niepewność i tajemnica, zwłaszcza podczas nocnej sceny poszukiwania dziewczyny w lasach i ruinach starych zabudowań. Nawet poprawczak, czy jak kto woli dom dla trudnej młodzieży, przypomina tu stare więzienie z łóżkami zamiast pryczy i drzwiami zamiast krat. Jednak mury opowiadają inną historię. Nic dziwnego, że ten ośrodek raczej nie pomaga chłopakom wejść na dobrą drogę.
Scenariusz nie skupia się tylko na głównym wątku, jakim jest zaginięcie córki starosty. Twórcy większy nacisk kładą na relacje pomiędzy mieszkańcami. Pokazanie ich codziennych rozterek i problemów, z jakimi muszą się zmagać. Starają się również wytłumaczyć dlaczego cześć ludzi chce sprzedać swoje ziemie i przenieść się gdzie indziej by zacząć nowe, być może lepsze życie. Jak daleko są w stanie się posunąć, by ten cel osiągnąć. Choć od razu warto zaznaczyć, że nie każdy jest aż tak zły, jak się na początku wydaje.
Dużym atutem Pustina są świetnie napisane i zagrane wielowymiarowe postaci. Każdy z mieszkańców skrywa jakąś tajemnicę, która niekoniecznie musi wiązać się z zaginięciem dziewczynki, ale pokazuje ile zła i niezrozumienia czai się wokoło. Poczynając od męża głównej bohaterki, który cierpi na chorobę dwubiegunową, poprzez mieszkańców poprawczaka, którzy marzą tylko o ucieczce i tym, by ludzie dali im święty spokój na radnych, którzy w najmniej oczekiwanych momentach będą odwracać się plecami od pani starosty, kończąc.
Serial liczy 8 odcinków. Jeśli historia będzie dalej prowadzona tak ostrożnie i z dbałością o każdy szczegół, to czeka nas bardzo mroczna i ciekawa opowieść.
Poznaj recenzenta
Dawid MuszyńskiKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1963, kończy 61 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1969, kończy 55 lat