Stażyści
The Michael J. Fox Show w odróżnieniu od The Crazy Ones bardzo dobrze wykrystalizowało swój koncept i kolejny raz potrafi rozśmieszyć.
The Michael J. Fox Show w odróżnieniu od The Crazy Ones bardzo dobrze wykrystalizowało swój koncept i kolejny raz potrafi rozśmieszyć.
Kluczowym wątkiem odcinka jest związek Mike'a z córką, która rozpoczyna staż w redakcji. Mike liczy na spędzenie czasu z dzieckiem, któremu będzie zdradzać tajniki pracy, ale plany oczywiście zostają pokrzyżowane. Nieźle wygląda powoli rozwijająca się relacja Mike'a z Susan (Heche) - ich ciągłe dogryzanie sobie nieraz przynosi sporo śmiechu, zwłaszcza że teraz bronią w ich konflikcie staje się Eve. Młodej bohaterce nie ma co się dziwić. Mike zamiast jej zaufać i dać coś ciekawego do roboty, próbuje ją zanudzić banałami. W tym wszystkim mamy nieźle wpleciony morał i dojrzewanie Mike'a, do którego trafia, że musi inaczej traktować córkę.
Temat stażu jest też związany z Ianem, starszym synem Mike'a, który nadal podąża za swoim marzeniem rozwoju firmy. Rozmowy z kandydatami są zabawne i pomysłowe. Finał raczej nie zaskakuje, bo nie od dziś wiemy, że Graham ma wiele talentów. Wątek współpracy braci może zaowocować wieloma zabawnymi motywami w kolejnych odcinkach.
[video-browser playlist="634397" suggest=""]
Twórcy The Michael J. Fox Show porządnie trollują w tym epizodzie wszelkie romanse dla młodzieży. Wszystko przez Leigh, która napisała historię miłosną o kobiecie oraz mężczyźnie, który w nocy staje się koniem. Widzimy tutaj bardzo ładne wyśmianie wszelkich stereotypów tego typu powieści oraz reakcji młodzieży na takie książki. Niedorzeczną fabułę mają w nosie, póki opisy są pikantne. Wychodzi to naprawdę śmiesznie.
The Michael J. Fox Show to jedna z lepszych komediowych premier sezonu, która obok Brooklyn Nine-Nine szybko potrafiła odnaleźć własny styl rozśmieszania.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat