„Wikingowie”: sezon 3, odcinek 1 – recenzja
Powroty po przerwie zawsze są trudne, pierwsze odcinki nowych sezonów bywają przeciętne: trzeba przypomnieć stan rzeczy, bohaterów – rozstawić figury na szachownicy. "Wikingowie" to robią, jednocześnie jednak dostarczają świetny odcinek.
Powroty po przerwie zawsze są trudne, pierwsze odcinki nowych sezonów bywają przeciętne: trzeba przypomnieć stan rzeczy, bohaterów – rozstawić figury na szachownicy. "Wikingowie" to robią, jednocześnie jednak dostarczają świetny odcinek.
Ragnar jest królem. Po wydarzeniach z finału drugiego sezonu serialu "Vikings" jarl Ragnar Lothbrok sięgnął po koronę. Na tym jednak jego ambicje się nie kończą, wręcz przeciwnie – po załatwieniu spraw na własnym podwórku wreszcie może skupić się na Anglii, gdzie czekają na niego obiecane w Wessex ziemie do uprawy. Teraz trwa zima, zatokę skuwają lody, niedługo jednak one stopnieją i wikingowie ruszą na podbój.
Zanim łodzie zostaną zwodowane, mamy zaś chwilę, by przyjrzeć się naszym bohaterom, przypomnieć osoby i relacje. Potencjalnie – nuda. Ale tu jest inaczej, bo raz, że nie tylko ten główny wątek podbojów, ale i te mniejsze, kameralne i osobiste historie są bardzo ciekawe (Ragnar i jego synowie, Bjorn i Porunn), a dwa, ponieważ jest to już trzeci sezon, możemy nabrać dystansu, pobawić się nieco i zabawić widzów. Stąd więcej humoru, stąd kłopoty Torsteina z dwoma ciążami, „uwięzienie” Flokiego przez szczęście, perypetie Bjorna i cały festiwal komicznych min Ragnara (Travis Fimmel wyraźnie coraz częściej korzysta z mimiki, by nas rozśmieszyć).
[video-browser playlist="745282" suggest=""]
Na tym jednak się nie kończy, bo już w pierwszym odcinku czeka nas niemała i efektowna bitwa, zaczną zagęszczać się intrygi i wyrastać kolejne zagrożenia (bo pokój chyba nie może zamieszkać w krainie wikingów).
Trudno było sobie życzyć czegoś więcej od otwarcia kolejnej serii. "Vikings" wracają w nowym sezonie i nie można oprzeć się wrażeniu, że jest jeszcze lepiej, bo obsada czuje się swobodniej, pewniej w swoich rolach, a Michael Hirst także pozwala sobie na więcej i eksperymentuje, zwłaszcza na polu humoru. Dobry kierunek.
Premiera nowego sezonu 30 sierpnia o godz. 22:00 na HISTORY Polska.
Poznaj recenzenta
Marcin ZwierzchowskiDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat