Wojna Restrepo – recenzja filmu dokumentalnego
Data premiery w Polsce: 18 lutego 2011Wojna to piekło i tak samo jak ono, posiada swoje dziewięć kręgów. Dolina Korengal zdecydowanie znajduje się w ostatnim z nich, choć mapy twierdzą, że to jeszcze Afganistan.
Wojna to piekło i tak samo jak ono, posiada swoje dziewięć kręgów. Dolina Korengal zdecydowanie znajduje się w ostatnim z nich, choć mapy twierdzą, że to jeszcze Afganistan.
Restrepo to film-pomnik, wystawiony żołnierzom 2. kompanii 503 regimentu piechoty 173 Brygady Powietrznodesantowej i ich przeszło rocznej służbie. W 2007 roku zostali oni wysłani do Doliny Korengal na granicy afgańsko-pakistańskiej w celu obsadzenia tamtejszego posterunku, uznawanego za jeden z najbardziej niebezpiecznych w historii armii USA.
Nie jest to pełna patosu opowieść o niezniszczalnych wojakach wspaniałego USA, co to, to nie. Twórcy tego dokumentu, Sebastian Junger i Tim Hetherington, nie bawią się tu w żadną politykę i propagandę, zamiast tego pokazują fragmenty z życia żołnierzy wraz z ich przemyśleniami i wyznaniami.
Tytuł jest hołdem dla Juana Sebastiana "Doca" Restrepo, jednej z pierwszych ofiar tej Doliny, którego imieniem nazwano również strategiczny posterunek, umiejscowiony tuż nad umocnieniami wroga. Postać tego wielbionego przez przyjaciół i towarzyszy broni medyka przewija się zresztą przez cały film, czy to w formie otwierającego i zamykającego obraz nagrania z pociągu, czy też we wspomnieniach kolegów z oddziału.
Nie znajdziemy w tym filmie krwi i przemocy, przynajmniej nie dosłownie. Twórcy wybrali ciekawy i w mojej opinii głęboki sposób narracji, mianowicie Cinéma-vérité, znane u nas jako Kino Prawdy. Oznacza to tyle, że materiał, który znajduje się w filmie nie posiada żadnej narracji, a prezentuje jedynie nagrania na żywo, przeplatane rozmowami z ludźmi biorącymi udział w wydarzeniach. Znajdziemy tutaj ujęcia z wymiany ognia, wybuchów czy bardziej dramatycznych sytuacji. Ale to wypowiedzi żołnierzy, zarówno przed kamerą, jak i te słyszane w tle są najmocniejszym punktem dokumentu. Zmęczony wzrok, wpatrzony gdzieś w dal, wymowne milczenie, słowa, które nieraz nie mogą po prostu przejść przez gardło, a wszystko to przeplatane wspomnianymi wyżej ujęciami.
Gra to bardzo na plus dla tego obrazu, pokazuje prawdę o życiu w takich miejscach. To są w większości dzieciaki (Restrepo miał 21 lat, kiedy zginął) rzucone w wir walki, w scenariusz, na który nie mieli prawa być przygotowani. Widać to po tym, jak zachowują się po zderzeniu z okrutną rzeczywistością, jak próbują sobie z tym poradzić. Z drugiej strony mamy tu obraz tego, jak działa współczesne wyszkolenie, jak szybko wyuczone odruchy i instynkty biorą górę i początkowy szok zostaje zastąpiony przez profesjonalizm. Widać to zwłaszcza podczas operacji Lawina Skalna, ukazanej w drugiej połowie filmu.
Czy Restrepo będzie odbierana tak samo przez laika jak i znawcę tematu? Przede wszystkim nie sądzę, by po ten dokument sięgnął toś, kto nie zna choć odrobinę tematu wojny w Afganistanie. Jednakowoż z drugiej strony jest to historia jednej Doliny, która sama w sobie stanowiła jakby małą wojnę wewnątrz większej. Każdy, kto chce poznać ten wycinek konfliktu, może po ten obraz sięgnąć bez obawy o to, że nie zrozumie kontekstu.
Film Restrepo można znaleźć jedynie na DVD i Blu-ray, jednak na platformie Netflix dostępna jest jego kontynuacja, Korengal, którą wkrótce dla Was opiszę.
Źródło: Fot. Outpost Films
Poznaj recenzenta
Aleksander "Taktyczny Wafel" MazanekKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat