fot. Columbia Pictures
Udział w Zdradzie był pierwszą filmową rolą Roba McElhenneya, którego obecnie znacie z hitu U nas w Filadelfii. Coś, co wydawało się marzeniem, szybko zamieniło się jednak w koszmar.
Gwiazdorska obsada i możliwość pracy z doświadczonymi aktorami brzmi jak marzenie dla kogoś, kto dopiera zaczyna w branży rozrywkowej. Co więc poszło nie tak?
Rob McElhenney poczuł się więc upokorzony, ponieważ czekał rok na premierę swojego pierwszego filmu i zabrał wszystkich bliskich na seans tylko po to, by w trakcie oglądania okazało się, że wycięli jego rolę kompletnie.
Na szczęście Zdrada nie był końcem jego kariery. Rob McElhenney już w 1998 roku zadebiutował w filmie Adwokat z Johnem Travoltą i Williamem H. Macym w rolach głównych. Poza tym możecie znać go z seriali U nas w Filadelfii i Mythic Quest.
Źródło: Variety