Elon Musk zdecydował się opuścić OpenAI po tym, jak firma zaczęła eksperymentować z systemami do generowania tekstów przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Uważał, że badania nad tą technologią poszły zbyt daleko i mogą zaburzyć porządek społeczny. Inżynierowie z OpenAI nie przerwali jednak swoich prac nad systemem GPT-2. Tak powstało narzędzie, które mogłoby posłużyć do produkowania fałszywych informacji.

Technologia nie została udostępniona do powszechnego użytku, ale jej zalążek wypłynął do sieci pod postacią strony TalkToTransformer. Znajdziemy na niej okrojoną wersję algorytmu, która pozwala wygenerować krótki tekst na podstawie wprowadzonego przez nas fragmentu. Użytkownicy mogą samodzielnie rozpocząć opowieść albo wybrać jeden z predefiniowanych scenariuszy. A wśród nich znalazła się m.in. rozmowa Avengersów, którą algorytm może rozwinąć wykorzystując technologię sztucznej inteligencji.

Postanowiłem sprawdzić, jak poradzi sobie ze scenariuszem, z którym nie miała jeszcze do czynienia. Na warsztat wziąłem krótką wymianę zdań z pierwszych Avengersów. Oto rezultat:

Zdjęcie: Talk to Transformer

Wygenerowane teksty nie są bezbłędne, narrator czasami gubi się w postaciach, myli imiona, wątki. Ale TalkToTransformer doskonale unaocznia nam, do czego zdolna jest sztuczna inteligencja. Potrafi zgrubsza rozpoznać kontekst i odnieść się do innych tworów kultury. We wspomnianym przykładzie wplata na przykład postać Doktora Doom, o którym nie wspomina wprowadzony skrypt.

Nie można jednakże wykluczyć, że udostępniony algorytm został celowo tak skrajnie zubożony, aby utrudnić produkowanie fake newsów. Być może wersja, którą obecnie dysponują inżynierowie OpenAI jest znacznie dokładniejsza i nie tylko nie myli bohaterów MCU, ale także potrafi bezproblemowo poruszać się po niuansach tego uniwersum.

Zobacz także:

-

Sztuczna inteligencja OpenAI wygrała 7 tysięcy meczów w Dota 2

-

Elon Musk wycofuje się z OpenAI w proteście przeciwko działaniom firmy