Amy Schumer dostawała groźby śmierci przez jeden z żartów na Oscarach
Amy Schumer była jedną z prowadzących tegoroczne rozdanie Oscarów. Komiczka powiedziała w jednym z wywiadów dla Howarda Sterna, że dostała groźby śmierci po jednym z żartów
Amy Schumer była jedną z prowadzących tegoroczne rozdanie Oscarów. Komiczka powiedziała w jednym z wywiadów dla Howarda Sterna, że dostała groźby śmierci po jednym z żartów
Tegoroczne rozdanie Oscarów przejdzie do historii głównie za policzek wymierzony w twarz Chrisa Rocka przez Willa Smitha, ale było też kilka momentów z gali, które były komentowane w sieci. Niesmak wśród wielu widzów wywołał żart współprowadzącej wydarzenie Amy Schumer, która wyprosiła ze swojego miejsca Kirsten Dunst myśląc, że jest ona tylko "wypełniaczem miejsc". Komiczka usiadła na krześle nominowanej aktorki i rozpoczęła rozmowę z Jesse Plemonsem, a Dunst wszystkiemu przyglądała się z boku.
Schumer w podcaście Howarda Sterna zdradziła, że wszystko było zaaranżowane z samymi aktorami, ale zrobiło się poważnie, gdy dostała groźby śmierci.
Groźby według jej relacji były tak poważne, że sprawą zajęło się Secret Service i policja w Los Angeles. Schumer w rozmowie przyznała, że wszystkie żarty na temat innych aktorów konsultowała z samymi zainteresowanymi, a nawet pytała ich o zgodę. Nie chciała, żeby kamera pokazała kogoś, kto został urażony jej słowami. Na gali nie wykorzystała też wszystkich żartów, które miała przygotowane na wieczór. Z programu wyleciały kwestie o Joe Roganie, Jamesie Franco i Alecu Baldwinie. Przy tym ostatnim chodziło o nawiązanie do tragedii na planie Rust, na którym operatorka zdjęć została przypadkowo postrzelona przez Baldwina.
Źródło: deadline.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1986, kończy 38 lat
ur. 1970, kończy 54 lat