Marvel

Ant-Man i Osa: Kwantomania zanotował największy spadek frekwencji w drugim weekendzie wyświetlania w historii całego MCU. Tak źle jeszcze nie było. Spadek wyniósł 69%! Do tej pory "rekordzistami" uniwersum byli Thor: miłość i grom (67,7%) oraz Czarna wdowa (67,9%). Blisko było pobicia niechlubnego rekordu największego spadku w historii kina superbohaterskiego, bo w trakcie weekendu prognozowano, że ten spadek będzie większy niż 70%. Wówczas pobiłby rekordzistę Hulka z 2003 roku, który tyle zanotował. 69% miały takie tytuły jak Batman v Superman: Świt sprawiedliwości oraz X-Men Geneza: Wolverine. Ostatecznie więc z weekendu na rynku amerykańskim zebrano 32,2 mln dolarów. Do tej pory na tym rynku zebrano 167,3 mln dolarów.

Ant-Man 3 - box office świat

Poza Ameryką Północną spadek frekwencji jest mniejszy, bo tylko  57%. Dzięki temu zebrano 46,4 mln dolarów z 52 krajów. Do tej pory ze świata zebrano 196,3 mln dolarów. Sumując, na koncie 363,6 mln dolarów przy budżecie 200 mln dolarów. Według prognoz mówi się, że maksymalnie film dobije do 500 mln dolarów z całego świata.

Kokainowy miś rządzi

Wszyscy zwracają uwagę, że przy fatalnej sytuacji Ant-Mana 3 mniejsze filmy zbierają większe wpływy niż prognozowano. Kokainowy miś zebrał 23,09 mln dolarów podczas weekendu otwarcia w Ameryce Północnej. Z kilku krajów, w których miał premierę zbiera dodatkowo 5,3 mln dolarów Sumując, na koncie 28,1 mln dolarów przy budżecie w okolicach 30 mln dolarów. Twórcy mają bez większego problemu zarobić na siebie.

Podobnie jest z filmem Jesus Revolution, który zebrał 15,5 mln dolarów przy budżecie 15 mln dolarów.

Avatar: Istota wody nadal przyciąga widzów. Tym razem w Ameryce Północnej zebrano 4,7 mln dolarów. Do tej pory po 11 tygodniach film ma 665,3 mln dolarów. Ze świata natomiast zebrał 9,4 mln dolarów. W obu przypadkach spadek wyniósł poniżej 30%. Dzięki temu poza USA ma 1 mld 602 mln dolarów. Sumując, na koncie 2 mld 267 mln dolarów.