 
 
                                    Matt Damon ma w swojej karierze wiele ciekawych ról i kilka występów w kasowych produkcjach. Przed laty odrzucił jednak ofertę grania w filmie, który jak się później okazało - przez 10 lat piastował pierwsze miejsce w zestawieniu najbardziej kasowych filmów w historii kina. Co ciekawe, część pieniędzy z zysków Avatara, mogły trafić na konto Damona.
W jednym z wywiadów zdradził to sam aktor, który przy okazji tematu pieniędzy, przypomniał sytuację, w której kontaktował się z nim James Cameron i proponował mu rolę w swoim filmie.
Film ostatecznie zarobił 2,79 miliarda dolarów w światowym Box Office, co zapewniałoby aktorowi zysk w postaci 250 mln dolarów, gdyby oczywiście podjął się tej roli. Ostatecznie ta trafiła do Sama Worthingtona, dla którego rzeczywiście jest to największa rola w karierze. Niedługo będzie miał okazję do niej powrócić przy okazji filmu Avatar 2, który zapowiedziany jest na 18 grudnia 2020 roku.
Źródło: comicbook.com/zdjecie główne: materiały prasowe
 
 
    
 
 
                         
         
             
             
                                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
             
             
             
            