

Plotka pochodzi z portalu MakingStarWars.net i tak naprawdę trudno powiedzieć, jak bardzo wiarygodne jest ich źródło. Dlatego też traktujmy to z dystansem i przymrużeniem oka.
Dziennikarz tego portalu opisuje scenę, która była kręcona w studiu Pinewood. Sekwencja rozgrywać się ma rzekomo w "zamku zła", w którym ukrywa się Han Solo. Bohater decyduje się oznajmić swoją obecność Kylo Renowi, jednego z czarnych charakterów filmu. Wszystko obserwują Finn, Rey, Chewbacca i BB-8. Han Solo stawia czoło Renowi i ginie z jego ręki. Kylo Ren potem od razu ucieka. Następują eksplozję i bohaterowie udają się do Sokoła, po czym odlatują.
Czytaj także: Powstanie "Obcy 5"
Pamiętajmy, że Harrison Ford chciał śmierci Hana Solo jeszcze podczas kręcenia epizodu V, więc jeśli w istocie do tego doprowadzą, można spekulować, że był to warunek aktora. Tylko że teraz Han Solo jest postacią kultową i nie będzie to przyjęte z aprobatą nawet zwyczajnych widzów znających tylko filmy, więc wydaje się to mało prawdopodobne.
Oficjalnie o fabule nadal nic nie wiadomo. "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy" zadebiutują w Polsce 25 grudnia 2015 roku.

