Box Office odbija się w tym tygodniu po zeszłym tygodniu, kiedy to był jeden z najgorszych weekendów od wielu lat. "San Andreas" debiutuje w USA na pierwszym miejscu, zbierając 53,2 mln dolarów. Z uwagi na dobre oceny widzów (krytycy kręcą nosem, 49% pozytywnych recenzji) spadki frekwencji mogą być niewielkie. Jest to najlepsze otwarcie w solowej karierze Dwayne'a Johnsona, czyli mówimy o filmach spoza serii "Szybcy i wściekli". Ze świata film zebrał 60 mln dolarów z 60 krajów. Łącznie na koncie 113,2 mln dolarów przy budżecie 110 mln dolarów.

Na drugiej lokacie pozostaje "Pitch Perfect 2", który notuje 52% spadek frekwencji i zbiera 14,3 mln dolarów. Razem w USA po trzech tygodniach ma 147,5 mln dolarów. Na świecie zebrał do tej pory 80,7 mln dolarów, więc sumując, łącznie na koncie 228 mln dolarów. Jest to wynik dwukrotnie wyższy niż łączne wpływy pierwszej części zebrane przez całą emisję w kinach.

"Tomorrowland" tydzień temu sprawiła, że długi weekend z okazji Memorial Day był najgorszym od 14 lat. Drugi tydzień wyświetlania potwierdza, że ta produkcja Disneya oparta na oryginalnym pomyśle będzie klapą finansową. Notuje on 58% spadku frekwencji i zbiera 13,8 mln dolarów. Łącznie w USA na koncie 63,2 mln dolarów. Na świecie osiąga wpływy w wysokości 29,3 mln dolarów, które pochodzą także z Chin, gdzie film nie jest zbytnio popularny. Razem ze świata 70 mln dolarów. Sumując, na koncie 133 mln dolarów przy budżecie w wysokości 190 mln dolarów.

Czwarta lokata to świetnie oceniany "Mad Max: Fury Road" z wynikiem 13,6 mln dolarów. Do tej pory w USA zebrał 116 mln dolarów. Ze świata zbiera kolejne 21,6 mln dolarów, mając razem 165 mln dolarów. Sumując, łącznie na koncie 281 mln dolarów przy budżecie 150 mln dolarów. Nieźle, jak na film, który miał być klapą sezonu.

"Avengers: Age of Ultron" zbiera kolejne 10,8 mln dolarów, zamykając TOP 5. Łącznie w USA na koncie 427 mln dolarów. Ze świata zbiera 17,6 mln dolarów, mając razem 894,2 mln dolarów. Sumując, razem na koncie 1 mld 321,2 mln dolarów.

Na szóstym miejscu debiutuje "Aloha" z wynikiem 10 mln dolarów. Normalnie filmy Camerona Crowe zbierają świetne oceny i dzięki temu notują niskie spadki frekwencji. W tym jednak przypadku reżyser zbiera najbardziej negatywne recenzje w swojej karierze, co może źle wpłynąć na przyszłość tego filmu w box office.

Zgodnie z oczekiwaniami horror "Poltergeist"notuje wysoki spadek frekwencji sięgający 65%, spadając na siódme miejsce. Film zbiera 7,8 mln dolarów, mając razem na koncie w USA 38,3 mln dolarów.

Ostatnie trzy filmy w TOP 10 zebrały poniżej 2 mln dolarów. Są to "Far from the Madding Crowd" (1,42 mln dolarów), "Hot Pursuit" (1,37 mln dolarów) oraz "Home" (1,1 mln dolarów).