Black Panther w wydaniu Chadwicka Bosemana spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno wśród fanów, jak i krytyków. Gdy jednak swoje triumfy święcił film z jego udziałem, Captain America: Civil War, niektórzy fani komiksowych ekranizacji wciąż narzekali na Batman v Superman: Dawn of Justice . Aktor postawił właśnie swoją diagnozę takiego stanu rzeczy, która ma być połączeniem "zbyt wielu ludzi decydujących o czymś" i braku "wyraźnego głosu ze strony reżysera" w przypadku filmu DC:

Czasami kiedy oglądasz filmy, masz wrażenie, że jedno mówią producenci, drugie ktoś inny, a reżyserzy jeszcze coś innego. I czasami to po prostu nie działa. Nie wiem, czy to jest powód tego, dlaczego ten film nie rozbrzmiał wielkim echem, czy może było tak dlatego, że reżyser nie mógł pokazać swojej własnej wersji - nie mam pojęcia.

Czytaj także: Stan Lee wie, jak DC powinno robić dobre filmy

Boseman dodał na koniec, że w produkcjach Marvela "reżyserzy są z pewnością od robienia filmów".