Francis Ford Coppola dołączył wczoraj do dyskusji na temat filmów MCU, na nowo rozpalając dyskusję w Internecie. Przypomnijmy, że reżyser Ojca chrzestnego i Czasu apokalipsy przyznał rację Martinowi Scorsese, który ocenił, że filmy Marvela to nie kino. Coppola dołożył także co nieco od siebie - stwierdził, że jest to podły gatunek filmowy i że on sam zupełnie nie rozumie, co widz może wynieść z oglądania w kółko tego samego.

Jak można się było spodziewać, słowa Coppoli zostały już podjęte w sieci. Do jego wypowiedzi odnieśli się James Gunn, Natalie Portman oraz Sebastian Stan, którzy mieli swój wkład w wielu filmach Marvela. Reżyser Strażników Galaktyki poruszył kwestię różnicy pokoleniowej - zauważył, że nasi dziadkowie również twierdzili, że westerny czy filmy gangsterskie są w zasadzie takie same. Otwarcie zaakceptował fakt, że nie wszystko jest dla każdego i że nie ma nic złego w tym, że do jednego trafia dana forma sztuki, a do drugiego coś zupełnie innego.

https://www.instagram.com/p/B32ck7XA5FP/?utm_source=ig_web_copy_link

Natalie Portman, która niebawem otrzyma ważną rolę w filmie Thor: miłość i grom, skomentowała słowa Coppoli w wywiadzie dla The Hollywood Reporter. Jak mówi:

Sebastian Stan, odtwórca roli Zimowego Żołnierza, uwypuklił także inny ważny aspekt podczas panelu Fandemic Tour w Houston:

Zobacz także:

-

Plotka

Doktor Strange 2 ma nową scenarzystkę? Debiutantka w MCU

-

Czarna Wdowa - film zwieńczy historię bohaterki w MCU? Scarlett Johansson komentuje

Dokładną wypowiedź Coppoli można znaleźć tutaj. Wcześniejszy komentarz Martina Scorsese - pod tym linkiem.