Wczoraj studio 20th Century Fox ogłosiło, że zmianie ulegają daty premier dwóch filmów superbohaterskich - X-Men: Dark Phoenix i The New Mutants . Pierwszy z nich wejdzie na ekrany kin 14 lutego 2019 roku, natomiast drugi dopiero 2 sierpnia przyszłego roku. Wygląda na to, że prawdziwym powodem tej decyzji wcale nie jest przejęcie Foxa przez Disneya, o czym głośno spekulowano.

W obu przypadkach chodzi najprawdopodobniej o to, że studio zarządziło mające trwać kilka tygodni dokrętki. W dodatku film The New Mutants w czasie pokazu dla włodarzy Foxa miał zostać źle przyjęty - w sieci pojawiają się głosy, że nowe sceny mogą stanowić zawartość aż połowy całej ekranowej historii. Portal Comic Book donosi, że decydenci firmy chcą wprowadzenia kolejnych postaci, jak również zmiany tonacji widowiska. Ma ono bardziej przerażać widza, ale nie odchodzić od sprawdzonych ścieżek ukazywania ekranowych X-Men, podobnie jak miało to miejsce w przypadku produkcji Logan i Deadpool.

Zobacz także:

-

Premiera X-Men: Dark Phoenix przesunięta. W grę wchodzi umowa z Disneyem?

-

Spoilery

Jedna postać nie powróci w X-Men: Dark Phoenix

Wbrew niektórym głosom pojawiającym się w sieci, wejście obu filmów na ekrany kin ma być niezagrożone.