Disney vs Sony - konflikt pojawił się na początku października, gdzie nagle ogłoszono informację o zerwaniu umowy pomiędzy studiami. Oznaczało to, że Spider-Man przestanie być częścią MCU, czyli Kinowego Uniwersum Marvela i Sony będzie same tworzyć jego kolejne przygody odcinając się od filmowej serii o Avengers. Jakiś czas później sytuacja została rozwiązana i podpisano nową umowę, na mocy które współpraca jest kontynuowana.

The Hollywood Reporter opublikował rozmowę z najbardziej wpływowymi hollywoodzkimi producentami. Wśród nich są Alan Horn z Disneya oraz Tom Rothman z Sony, więc osoby z najwyższych szczebli obu studiów. Zapytano ich o to, co miało wpływ na rozwiązanie problemu Spider-Mana. Horn mówi otwarcie: to zasługa fanów i ich burzliwej reakcji na całą informację. Widząc to, co się dzieje w sieci, zdali sobie sprawę, że w interesie Disneya, Marvela i Sony leży dogadanie się i kontynuowanie współpracy.

Tom Rothman dodają, że to sytuacja, w której wszyscy wygrywają - Sony, Marvel/Disney oraz fani. Dlatego nie zamknęli się na rozmowy i szukali wspólnie drogi kompromisu, aby kontynuować współpracę. Dodaje też newsy o zerwaniu współpracy pojawiły się przedwcześnie, bo negocjacje wciąż trwały i doszliby do kompromisu bez szumu, na który musieli reagować oświadczeniami.

W planach są nowe przygody Spider-Mana z Tomem Hollandem, który nadal będzie częścią MCU.

Zobacz także:

-

Viola Davis bardzo rozsądnie o krytyce MCU Martina Scorsese

-

Avengers: Koniec gry - na kolejny film MCU o tej skali możemy poczekać. Jak długo?