Marvel
Wygląda na to, że w filmie Doktor Strange w multiwersum obłędu mogli pojawić się Deadpool, Magneto i Ghost Rider - zaskakujące doniesienia w tej sprawie przedstawia główny prowadzący podcastu The Weekly Planet's, James Clement. Choć biorąc pod uwagę źródło rewelacji powinniśmy do nich podchodzić ostrożnie, ujawnione przez youtubera informacje już teraz robią w sieci prawdziwą furorę.
Clement, powołując się na anonimowych rozmówców z Marvel Studios, twierdzi więc, że w alternatywnej scenie otwierającej najnowszą odsłonę MCU Scarlet Witch zabijała Barona Mordo. Co więcej, w trakcie prac na planie nagrano sceny z udziałem Magneto (do roli miał wrócić Michael Fassbender), Ghost Ridera (przedstawionego rzekomo jako jeden z Iluminatów) oraz Deadpoola (sekwencja z Ryanem Reynoldsem była w rzeczywistości sceną po napisach). Koniec końców ujęcia te usunięto z ostatecznej wersji produkcji z powodu "większych planów" filmowo-serialowego oddziału Domu Pomysłów na wspomniane wyżej postacie.
Z kolei scenarzysta Michael Waldron tak tłumaczy, dlaczego w Doktorze Strange'u 2 nie wprowadzono całej rasy mutantów:
Jeśli seans filmu macie już za sobą, zapraszamy Was do zapoznania się z naszą galerią ukrytych w tej produkcji smaczków i innych detali:
Zobacz także:
Źródło: James Clement/ET Online