

19 listopada odbył się mecz Japonii z Chinami w ramach eliminacji Mundialu 2026. W ramach promocji tego wydarzenia chińska strona sportowa Dongquidi przygotowała dwa plakaty zapowiadające starcie obu krajów. Motywy plakatów mocno osadzono w popkulturze, wybierając reprezentantów każdego z państw. Po stronie Japonii pojawił się Goku z Dragon Balla, a po stronie Chin postawiono na mitologiczną postać Suna Wukonga, znanego ostatnio z gry Black Myth: Wukong.
Mecz i popkultura
Gdyby wynik meczu odzwierciedlał starcie popkulturowe, Goku bez wątpienia by zwyciężył. Japonia pokonała Chiny na ich terenie wynikiem 3:1. Na pewno warto zobaczyć przygotowane plakaty – przedstawiają interesujące spojrzenie na połączenie sportu i popkultury.
Anime i futbol
Nie jest to pierwszy raz, gdy anime spotyka się z piłką nożną. Pokolenie widzów Polonii 1 z pewnością pamięta kultowy serial Kapitan Jastrząb o przygodach piłkarza Tsubasy. Fenomen tej produkcji wykraczał daleko poza Japonię – wielu znanych piłkarzy z lat 90. otwarcie przyznawało, że serial był dla nich motywacją do rozwijania kariery w futbolu.
Przypomnijmy, że obecnie emitowana jest nowa seria Dragon Ball Daima, którą polscy widzowie mogą oglądać na Netflixie.
Zobacz także:
Źródło: screenrant.com

