Elio - recenzje krytyków. Czy Pixar znów to zrobił?
Elio to nowy film animowany od Pixara, czyli istnych ekspertów od podobnych produkcji. Czy to legendarne studio znów stworzyło niepowtarzalny, ponadczasowy klasyk? Krytycy mieli okazję go już obejrzeć i ocenić. Czego można się spodziewać po nowym filmie?
Elio to nowy film animowany od Pixara, czyli istnych ekspertów od podobnych produkcji. Czy to legendarne studio znów stworzyło niepowtarzalny, ponadczasowy klasyk? Krytycy mieli okazję go już obejrzeć i ocenić. Czego można się spodziewać po nowym filmie?

Elio to nowa produkcja od Pixara, która przeszła burzliwą drogę do realizacji. Osoby, które widziały pierwsze zapowiedzi szybko spostrzegły, że ostateczna wersja filmu różni się od początkowych materiałów promocyjnych. Doszło nawet do zmiany reżysera. Czy mimo tych przeciwności losu udało się stworzyć udaną produkcję dla całych rodzin? Czy Pixar znów to zrobił?
Krytycy mieli okazję już obejrzeć Elio i wystawić pierwsze recenzje w serwisie Rotten Tomatoes. W chwili pisania tego tekstu, nowa animacja od Pixara cieszy się 84% pozytywnych opinii na podstawie 55 opinii. Tylko dziewięć z nich można nazwać "zgniłymi". Zachęcamy też do sprawdzenia recenzji Dawida Muszyńskiego z naEKRANIE.pl:
Elio - recenzje krytyków
Wielu krytyków uważa Elio za powrót do formy Pixara po ostatnich produkcjach, które nie były aż tak udane. Pod względem skali pada tu jednak porównanie do Co w duszy gra czy Luci, a zatem mniejszych filmów animowanych od tej wytwórni. Mimo tego nowemu dziełu udało się zachwycić krytyków i chwycić ich za serca.
Wielkim atutem Elio jest jego budowa świata przedstawionego. To jeden z najważniejszych, a przy tym i najciekawszych elementów produkcji. Ta jest mocno osadzona w realiach science fiction, co nie jest częste dla tej wytwórni. Krytycy chwalą budowę świata przedstawionego, rozmaitych ras kosmitów i ich funkcjonowania w galaktyce. Im więcej widz wie o tego typu produkcjach, tym więcej frajdy będzie czerpać z wyłapywania rozmaitych nawiązań do szerszej historii kina. To przy okazji stosunkowo prosta, ale i dojrzała opowieść, która mimo prostoty momentami potrafi się zakręcić i wprawić w zdezorientowanie. To też wina nierównego tempa opowiadanej historii, która potrafi pędzić na złamanie karku.
Co to byłby za film Pixara, gdyby nie można się było na nim popłakać? Na szczęście Elio oferuje kilka takich sekwencji, a krytycy porównali nawet tą produkcję do legendarnych animacji pokroju W głowie się nie mieści, Odlot czy Gdzie jest Nemo? Będzie to przy okazji niewątpliwy hit dla całych rodzin, który powinien przemówić do odbiorcy w każdym wieku. Co ciekawe, w Elio znajduje się kilka nawiązań do horrorów. Pojawia się nawet body horror! Jest to jednak przyjazny rodzinom i dzieciom terror, który nie przestraszy, ale może wpłynąć na pojawienie się nowej fali fanów tego podgatunku horroru w przyszłości.
Pod względem technicznych nie można niczego Pixarowi zarzucić. Animacja stoi na bardzo wysokim poziomie i prezentuje się lepiej od ich ostatnich poczynań. Muzyka Roba Simonsena napędza to, co dzieje się na ekranie, choć pojawił się przy niej zarzut nijakości. Świetnie spisuje się tez obsada głosowa na czele z Remy Edgerly w roli Glordona.
TOP50 stworzeń z animacji Disneya i Pixara
Źródło: rottentomatoes.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1991, kończy 34 lat
ur. 1990, kończy 35 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1976, kończy 49 lat

