Pierwsze recenzje filmu "The Fantastic Four" nie napawają optymistycznie. Pisaliśmy niedawno na naszych łamach, że widzowie chwalili produkcję po pokazach przedpremierowych, jednak teraz okazuje się, że do rzetelności tych fanowskich opinii trzeba podejść z dużym dystansem.

Wśród 6 dotychczasowych recenzji są te z takich prestiżowych źródeł jak The Hollywood Reporter i Variety. Mamy tu 5 negatywnych opinii i jedną, która traktuje obraz jako zaledwie przyzwoity blockbuster. Film krytykowany jest m.in. za chaotyczną fabułę, powierzchowne podejście do genezy głównych postaci i nieudolne budowanie mrocznej oraz poważnej atmosfery.

Druga połowa filmu nie jest tak emocjonująca, jak powinna, a "The Fantastic Four" podobno nie wnosi niczego nowego do formuły kina superbohaterskiego. Ganiona jest więc reżyseria oraz efekty specjalne, a słaby scenariusz sprawia, że dobrzy aktorzy nie są należycie wykorzystani. Jeden z krytyków chwali jednak to, jak przedstawiono moce protagonistów. Mając na uwadze ile zakulisowych problemów miał film (m.in. liczne dokrętki), recenzja Variety podsumowuje go jako nieudany eksperyment w przeniesieniu przygód tych bohaterów na duży ekran.

Czytaj także: „Legends of Tomorrow” – Casper Crump jako Vandal Savage

Co ciekawe, kilka dni temu jedna z gwiazd filmu, Miles Teller, udzielił wywiadu w którym powiedział, że nie spodziewa się, aby "The Fantastic Four" uzyskała wysoki wynik na stronach typu Rotten Tomatoes (obecnie jest to jedna pozytywna recenzja na sześć, czyli wynik 17%), a on sam nie widział jeszcze produkcji. Zaznaczył jednak, że ma nadzieję, iż publiczność zauważy, że ekipa starała się zrobić coś oryginalnego, a nie tylko typowe popcornowe widowisko.

"The Fantastic Four" zadebiutuje w USA 7 sierpnia. Film w Polsce obejrzymy 14 sierpnia.