‌Geoff Johns to dziś jedna z najważniejszych osób w całym DC. Jako prezes DC Entertainment ma ogromny wpływ na kształt Kinowego Uniwersum firmy, jak również sprawuje pieczę nad większością produkcji telewizyjnych. Swego czasu współpracował on z Marvelem. Tak po latach tłumaczy powody swojego odejścia z Domu Pomysłów:

To był chyba dzień, w którym DC wzięło mnie na wyłączność. Myślałem coś w stylu: O mój Boże, naprawdę piszę teraz scenariusze. To była dla mnie długa podróż... Oczywiście kocham DC. Lubię Marvela, ale DC kocham. Kocham też Hulka. Gdybym mógł go kupić dla DC, zrobiłbym to. To byłoby coś. Z chęcią zrobiłbym film o Hulku. Hulk vs. Superman, albo coś w ten deseń. Swoją drogą, Thor: Ragnarok wygląda na film dla prawdziwych twardzieli.

Zobacz także: Czy aktor z Kinowego Uniwersum Marvela może pojawić się w filmach DC? Są na to przepisy

Johns dodał jeszcze:

Kiedyś pracowałem jako asystent Richard Donner (reżysera filmu Superman - przyp. aut.) i pisałem scenariusze komiksów dla DC. Wtedy zaproponowano mi tworzenie Avengers. Współpracowałem z Marvelem jakieś półtora roku, ale to nie było dla mnie dobre doświadczenie z uwagi na styl zarządzania tą firmą w tamtym okresie. (...) Nie lubiłem tam pracować, bo to była zupełnie inna praca niż dla DC. W tamtym czasie to nie było miejsce dla mnie.