Gra o tron: Aktorka grająca Melisandre o wielkim zaskoczeniu z premiery
W premierze 6. sezonu serialu Gra o tron doszło do ważnego wydarzenia, związanego z losem postaci Melisandre, którą gra Carice Van Houten. Uwaga na spoilery.
W premierze 6. sezonu serialu Gra o tron doszło do ważnego wydarzenia, związanego z losem postaci Melisandre, którą gra Carice Van Houten. Uwaga na spoilery.
Dziś już wiemy, dlaczego premiera 6. sezonu serialu Game of Thrones nosi tytuł: The Red Woman. Ostatnia scena kończąca odcinek odnosiła się bowiem do wielkiego ujawnienia losu Melisandre. Bohaterka w końcu zdjęła tajemniczy naszyjnik, który nosiła przez cały czas i tym samym ujawniła swój prawdziwy wizerunek, jako kobiety bardzo starej.
Czytaj także: Gra o tron - recenzja premiery 6. sezonu
Na temat wieku Melisandre pojawiały się już wcześniej plotki. Carice Van Houten w wywiadach zdradzała, że jej bohaterka ma nawet kilkaset lat. Twórcy twierdzili, że niebawem ujawnią jej prawdziwy wiek, ale nie zdradzali, kiedy dokładnie.
- Byłam szczęśliwa, gdy dowiedziałam się, że ujawnione zostanie to w tym roku. Ludzie nie wiedzieli, że coś takiego się stanie. Takie odkrycie sprawia, że Melisandre staje się bardzo wrażliwa, ale jednocześnie bardziej tajemnicza. Jej wiek sprawia, że każde zdanie i zachowanie wypowiedziane przez Melisandre nabiera dziś nowego znaczenia. Mogę też zdradzić, że wiele w tym wątku nadal przed wami - zapowiada aktorka.
Van Houten zdradziła też, że pozostali aktorzy wiedzieli o tym twiście ze scenariusza, ale ostateczną wersję sceny zobaczyli dopiero na premierze 1. odcinka.
Zobacz także: Gdyby Polacy nakręcili Grę o tron - parodia
Game of Thrones powróciła do ramówki HBO ostatniej nocy. Premierowy odcinek zostanie pokazany raz jeszcze, dziś o 20:10.
Źródło: EW.com / Fot. HBO
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat