Gra o tron ostatnio znów jest jednym z gorących tematów - tej nocy w USA odbyło się rozdanie nagród Emmy, na którym serial HBO zdobył kilka najważniejszych statuetek (listę zwycięzców znajdziecie tutaj). Z tego okazji w Los Angeles pojawili się główni aktorzy z obsady, którzy udzielali także wywiadów obecnym na gali dziennikarzom. Ci zaś, korzystając z okazji, nie mogli pominąć najważniejszego pytania ostatnich miesięcy - co myślisz o fali hejtu, jaka spłynęła na 8. sezon Gry o tron?

Tym razem swoimi opiniami podzielili się Emilia Clarke i Kit Harington, czyli odtwórcy ról Daenerys Targaryen i Jona Snow. Jak mówi aktorka:

Clarke dodała również, że od premiery finału serialu minęło wystarczająco dużo czasu by aktorzy mogli nieco odetchnąć, ochłonąć i zdystansować się. Zapytana natomiast o możliwość kontynuacji Gry o tron, odpowiedziała, że jej zdaniem nie znajdą się aktorzy ani członkowie ekipy z zamkniętego już serialu, którzy byliby w stanie wrócić i nakręcić jeszcze kilka kolejnych sezonów. Jak mówi, oni wszyscy poświęcili serialowi wszystko i teraz są szczęśliwi mogąc odpocząć.

Tymczasem Harington - jak się okazuje - nadal nie miał okazji by obejrzeć finałowy sezon serialu, wobec czego nie może udzielić subiektywnej opinii. Jak mówi:

Zobacz także:

-

Gra o tron - George R.R. Martin potwierdza smoki w nowym prequelu

-

Gra o tron - 8. sezon nie jest tak źle oceniany? Nowe wyniki badań

Przypomnijmy, że to właśnie Gra o tron została okrzyknięta Najlepszym serialem zdobywając główną statuetkę Emmy.