Gra o tron zakończyła się na 8. sezonie, który zebrał sporo krytyki od widzów. Było o tym głośno, a stacja oraz ekipa tworząca serial (poza showrunnerami) otwarcie bronili tej produkcji. Tak naprawdę to jedynie David Benioff oraz D.B. Weiss nie odnieśli się do ostrych słów odbiorców.

George R.R. Martin jest często pytany o tę kwestię. Po raz kolejny podkreśla, że zakończenie historii pokazane w serialu nie jest identycznie jak w jego książkach. Jego zdaniem HBO musiałoby poświęcić jeszcze z pięć sezonów, aby przedstawić wierne zakończenie opowieści zgodne z jego wizją. Oni jednak zdecydowali się to zamknąć w 6 odcinkach.

Martin wspomina też o mocnych dyskusjach na temat pewnych aspektów serialu, gdy osoby z HBO chciały ingerować w produkcję. Chodzi mu o sytuacje typu: ta postać jest bardzo popularna, więc pada sugestia, by on oraz twórcy serialu dali mu więcej scen.

Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną wydane ostatnie dwie powieści Martina kończące tę historii.

Zobacz także:

-

Gra o tron - Emilia Clarke i Kit Harington komentują finał serialu

-

EMMY 2019: Lista zwycięzców. Gra o tron najlepsza!