

Guillermo del Toro to reżyser i producent filmowy, znany między innymi z Labiryntu Fauna czy Kształtu wody. Artysta od lat pracuje nad adaptacją filmową głośnego dzieła W górach szaleństwa autorstwa H.P. Lovecrafta, które jest uznawane za jedną z najwybitniejszych pozycji w dorobku pisarza. Przez lata projekt natrafiał na różne przeszkody. Wygląda jednak na to, że po 15 latach pomysł może zostać wreszcie zrealizowany.
I to w o wiele ciekawszy sposób, niż miał szansę lata temu.
W górach szaleństwa - czemu nie zostało zaadaptowane wcześniej?
Guillermo del Toro i Matthew Robbins napisali scenariusz do produkcji w 2006 roku. Warner Bros. zrezygnowało jednak z projektu, ponieważ studio zdało sobie sprawę, że nie interesuje ich wierna adaptacja dzieła Lovecrafta, pełnego potworów i szaleństwa. Później Universal Pictures zdobyło prawa do dystrybucji filmu, jednak ich wizja nie współgrała z pomysłem reżysera. Chcieli pełnego akcji blockbustera z kategorią PG-13, więc Guillermo del Toro odmówił.
Czy Guillermo del Toro stworzy produkcję dla Netflixa na podstawie dzieła Lovecrafta?
W podcaście The Kingcast reżyser został spytany o to, czy biorąc pod uwagę jego współpracę z Netflixem, jest szansa na to, że powróci do adaptacji W górach szaleństwa Lovecrafta.
Jaka może być możliwa adaptacja?
Guillermo del Toro przyznał, że już nie musi starać się wpasować w wymogi studyjne, ani robić z adaptacji na siłę blockbustera. Ma większą wolność twórczą i może pójść w znacznie dziwniejsze rejony. Nazwał też przygotowane zakończenie jedną z najbardziej intrygujących i niepokojących rzeczy, jakie ma w zanadrzu.
Źródło: https://gizmodo.com


