Kathleen Kennedy, która dla Gwiezdnych Wojen jest jak Kevin Feige dla Kinowego Uniwersum Marvela spaja całą kosmiczną franczyzę w jedno. Za najnowszą część odpowiada J.J. Abrams, lecz na tym jego przygoda z serią się skończy a schedę po nim przejmą Rian Johnson (Looper) i Colin Trevvorow (Jurassic World). W międzyczasie Gareth Edwards (Godzilla) wyreżyseruje Rogue One: A Star Wars Story a duet Phil Lord i Chris Miller (22 Jump Street) opowie historię młodego Hana Solo. To ogromne uniwersum i często pojawiają się pytania, jak dobrze znana jest filmowcom przyszłość serii i kierunek, w którym ona podążą. Kennedy ma odpowiedzi.

- Mamy to wszystko przemyślane. Cała ekipa odpowiedzialna za historię ułożyła bardzo dokładny strategiczny plan na to, jak te historie będą rozwijane, o czym one są i jak będą z nimi pracować filmowcy. Mamy przygotowany plan do, powiedzmy, 2019 roku, do Star Wars: Episode IX.

Kennedy opowiedziała także o swojej pracy i w jakim czasie realizowane są kolejne filmy.

- Przez ostatnie pięć miesięcy pracowałam nad Rogue One, a już w styczniu ruszą prace nad Epizodem VIII. Ale to jedyny raz, kiedy jedna produkcja rusza za drugą, ponieważ mieliśmy opóźnienie, kiedy wraz z J.J. musieliśmy przełożyć premierę Przebudzenia Mocy z wakacji na święta.

Czytaj także: #TOUCHMYSOUL – Shia LaBeouf chce usłyszeć twoją historię

Dyrektor Lucasfilm wypowiedziała się także na temat tego jak George Lucas odnosi się do nowych produkcji.

- Rozmawiam z Georgem cały czas. Musiał przejść pewien proces pogodzenia się z tym, że zostawił coś, co było częścią jego życia. To jest niemożliwe, by tylko w części był zaangażowany w projekt. Albo jest w nim w 100 procentach albo w ogóle. Musiał więc podjąć taką decyzję i ustąpił. Gdy znalazłam się w firmie przez prawie pół roku miał wątpliwości czy sprzedawać ją [Disneyowi]. Cały czas mieliśmy w planach nowe filmy. To George poprosił Harrisona, Marka i Carrie o ponowną współpracę - dlatego cały czas chciał być obecny podczas produkcji. To było trudne, patrzeć na niego jak odsuwa się od swojego projektu, ale myślę, że naprawdę chciał to zrobić wiedząc, że Gwiezdne Wojny są w dobrych rękach. Dlatego sprzedał firmę Disneyowi. Zawsze chciał to zrobić.

Star Wars: The Force Awakens zadebiutują 18 grudnia 2015 roku.