Iron Fist - dlaczego walki były tak słabe? Choreograf walk krytykuje twórców
Iron Fist opowiada o superbohaterze z umiejętnościami w sztukach walki, a same pojedynki okazały się najsłabszym elementem serialu. Choreograf i reżyser scen akcji Brett Chan wyjawia powody.
Iron Fist opowiada o superbohaterze z umiejętnościami w sztukach walki, a same pojedynki okazały się najsłabszym elementem serialu. Choreograf i reżyser scen akcji Brett Chan wyjawia powody.
Brett Chan zdobył uznanie pracą przy serialu Wojownik. Miał on swój epizod w świecie superbohaterskim, bo pracował jako choreograf walk i koordynator kaskaderów w serialu Iron Fist tworzonego przez Marvel Television i Netflixa. Serialu, który okazał się najbardziej krytykowanym ze wszystkich marvelowskich produkcji platformy, a na walkach nie pozostawiono suchej nitki. Co więc poszło nie tak?
Chan w rozmowie z podcastem JAMCast twierdzi, że gdy tylko słyszy o Iron Fiście, porównuje swoją reakcję do skutków zespołu stresu pourazowego. Sama praca to była ciągłą walka z twórcami. Razem z kaskaderami opracowywali walki po 21-22 godziny dziennie, a... Marvel Television i wybrani reżyserzy to torpedowali. Sugeruje też, że Finn Jones grający głównego bohatera nie chciał trenować, co wyjaśnia, dlaczego walki z jego udziałem wyglądają najgorzej.
Jedyną osobą, której nie krytykuje, a wręcz chwali jest Jessica Henwick. Twierdzi, że najlepsze sceny udało się z nią nakręcić, bo pomimo braku jakiegokolwiek doświadczenia w sztukach walki osiągała dobre efekty trenując 4 godziny dziennie. Uczyła się judo, kinjutsu i kung fu. Najpewniej to doświadczenie zaprocentuje w Matrixie 4, w którym Henwick zagrała.
Źródło: comicbook.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1942, kończy 82 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1974, kończy 50 lat
ur. 1944, kończy 80 lat