fot. materiały prasowe
Coraz głośniej mówi się o potencjalnym przejęciu całego Warner Bros. przez Paramount Skydance. Firma nie przerywa starań o zakup jednej z największych wytwórni filmowych w Hollywood. W związku z tym pojawiły się pytania odnośnie przyszłości DC Studios i uniwersum DCU kierowanego przez Jamesa Gunna i Petera Safrana. Czy ich przyszłość jest zagrożona przy potencjalnym przejęciu?
"Thanos DC" złoczyńcą Man of Tomorrow? Nowa plotka zdaje się to sugerować
Jak informuje Bloomberg powołując się na swoje źródła wewnętrzne, CEO Paramount Skydance, David Ellison, nie ma zamiaru zmieniać kierownictwa w DC Studios. David Ellison "zamierza zachować kierownictwo [DC Studios i Warner Bros. Pictures]. Zamierza za to skonsolidować plany dystrybucyjne i marketingowe."
Doniesienia te potwierdza John Campea i jego źródła z branży filmowej. W ostatnim odcinku swojego programu przyznał, że napisał do kilku znajomych osób z Paramount, zdaniem których Michael De Luca oraz Pamela Abdy, a także James Gunn i Peter Safran nie muszą się obawiać o swoje stanowiska i są włączeni w plany Paramount Skydance po przejęciu Warner Bros.
Warto jednak mieć na uwadze, że Paramount może zechcieć mieć większą kontrolę kreatywną i wpływ na decyzje DC Studios. To właśnie firma Ellisona przejęłaby odpowiedzialność finansową za to studio. Zważywszy na spadek popularności filmów superbohaterskich, niewykluczone, że w przyszłości takich produkcji pojawi się mniej. Na razie jednak wygląda na to, że nawet jeśli do przejęcia dojdzie, to nie zmieni się wiele dla DC Studios.
Źródło: comicbookmovie.com