Jason Momoa wciela się w tytułową rolę w nadchodzącym filmie Aquaman. Komiksowy bohater doczekał się wielu wersji historii, a w jednej z ostatnich jest władcą Atlantydy, podwodnego królestwa. Mieliśmy okazję zobaczyć go przez moment w Batman v Superman: Dawn of Justice , pojawi się również w filmie Justice League, zaś w grudniu przyszłego roku do kin trafi film o nim samym.
Aktor zdradza więcej szczegółów na temat swojej roli:
Tak naprawdę nigdy wcześniej nie poznaliśmy tego gościa, więc mam duże pole do popisu, co jest bardzo fajne. Nie było też tak, że w Aquamana wcielało się czterech innych aktorów przede mną. To ja muszę nadać mu pełen wydźwięk. On jest postacią, która nigdy nie była w pełni akceptowana - ani na ziemi, ani w królestwie Atlantydy. Jednak w obu światach stara się być najlepszym, jaki może być. Nie potrafi tylko w pełni kontrolować swoich mocy. Cały ten film to jakby przejście od młodzieńca do dojrzałego mężczyzny, albo przemiana mężczyzny w króla. To trudne dla outsidera, który stracił tak wiele w swoim życiu.
Czytaj także: Koszty promocji Wonder Woman wyższe niż Legionu samobójców
W filmie Aquaman występują również Nicole Kidman, Amber Heard i Temuera Morrison. Reżyserem jest James Wan.
Premiera jest zaplanowana na rok 2018.
Źródło: comingsoon.net / zdjęcie główne: Warner Bros.