 
 
                                    Johnny Depp grał kapitana Jacka Sparrowa we wszystkich filmach z serii Piraci z Karaibów, a zatem od 2003 roku. Wygląda jednak na to, że jego przygoda z franczyzą może właśnie dobiegać końca - oto pojawiły się pogłoski, wedle których Disney zamierza zrezygnować z aktora.
Informacją podzieliło się Daily Mail. Dziennikarze rozmawiali ze Stuartem Beattie, scenarzystą filmu Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl, który w rozmowie zdradził, że Disney ma plan na kontynuowanie franczyzy bez Johnny'ego Deppa. Ma to związek z planami na reboot serii, o których mówiliśmy Wam w ubiegłym tygodniu. Jak mówi:
Przypomnijmy, że planowany przez Disneya reboot serii, może być napisany przez  Rhetta Reese i Paula Wernicka, scenarzystów obydwu części filmu Deadpool. Szczegóły projektu nie są jednak znane, a studio nie zapowiedziało powstania filmu oficjalnie. Na tę chwilę do wszystkich nowin na ten temat podchodźmy z dystansem.
Będziemy informować o rozwoju sprawy.
Źródło: dailymail.co.uk / zdjęcie główne: materiały prasowe
 
 
    
 
 
                         
         
         
             
                                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
             
             
             
            