Kultowy „Hellraiser” jako serial

Przypomnijmy, że "Hellraiser" został stworzony przez legendę gatunku Clive'a Barkera pod koniec lat 80. Seria doczekała się dziewięciu filmów. Fabuła oryginału skupiała się na Franku Cottonie, który rozwiązuje tajemnicę magicznej kostki Lemarchanda i wkracza w świat Cenobitów - piekielnego wymiaru, w którym ból i rozkosz są nierozłączne. Przywrócony do życia, wraca na Ziemię jako przerażające monstrum. By stać się na powrót człowiekiem, Frank potrzebuje ofiar. Te zaś postanawia dostarczyć mu znudzona spokojnym życiem bratowa. Demoniczni Cenobici, pod wodzą okrutnego Pinheada, nie zamierzają rezygnować i robią wszystko, by Frank znowu zaczął cierpieć.

Stewart Till i Eric Gardner teraz planują przenieść ją na mały ekran.

- Spędziłem więcej czasu pracując w filmie niż w telewizji i widzę, że zalety filmu, którymi są świetni scenarzyści, wielcy reżyserzy, stają się bardzo ważne na małym ekranie. Przepaść pomiędzy przyzwoitym serialem, a znakomitym serialem jest coraz większa. Naszą obsesją jest znalezienie seriali o wysokiej jakości, jakich oczekuje publiczność. Gdy spojrzycie na nasze marki, widzicie tytuły, które są rozpoznawalne jak "King Tut" czy "Hellraiser" - mają one dzięki temu duży plus, gdyż pojawiają się z odpowiednim podejściem marketingowym i dobrym scenarzystą jak Steven E. de Souza - czytamy w oświadczeniu Tilla.

Projekt jest na razie w bardzo wczesnym etapie produkcji, więc szczegóły serialu są na razie nieznane.