fot. Warner Bros.
James Gunn udziela wywiadów też mediom w Europie. W rozmowie z niemieckim Filmstarts wyjawił, że gdy pracował nad pomysłami na film Legion samobójców: The Suicide Squad, rozważał różne pomysły. Jak mówi, jest jeden, który mu się bardzo podobał i jeśli studio będzie chciało zrobić kontynuację, ma nadzieję, że z nim.
Jako że film osadzony jest w DCEU, zakładamy, że Gunn mówi o Supermanie w wykonaniu Henry'ego Cavilla. Prawdopodobnie stwierdzono, że ten pomysł nie jest ok, ponieważ nadchodząca gra Suicide Squad: Kill the Justice League dokładnie opowiada historię starcia złoczyńców z Człowiekiem ze stali. Być może to jest ten projekt o Supermanie, o którym Gunn rozmawiał ze studiem. Wspominał o tym w wywiadach.
Źródło: WarnerBros./HBO MaxJoel Kinnaman mógł nie zagrać?
Aktor w rozmowie z comicbook.com wyjawił, że gdy zaproponowano mu rolę, pojawił się gigantyczny konflikt w terminarzu z serialem For All Mankind. Wyjawia, że dzięki pracy jego agentów, wyrozumiałości Rona Moore'a (showrunner FAM) oraz pomocy Apple TV+ udało się pogodzić. Okazuje się, że serial dopasował terminarz do aktora tak, by mógł wystąpić w obu produkcjach.
Uniwersum DC to nadal DCEU
James Gunn w rozmowie z THR wyjawia, że DCEU nadal jest używane za kulisami filmów osadzonych w tym uniwersum. Dodaje też, że odpowiednikiem Kevina Feige z Marvel Studios były przy jego filmy trzy osoby - producenci Peter Safran, Chuck Roven oraz Simon Hatt. Gunn podkreśla, że potrzebuje dzielić się efektami pracy w trakcie, bo to daje mu potrzebne obiektywne spojrzenie na to, co robi. Dodaje też, że Kevin Feige i Louis D'Esposito odwiedzili plan w dniu kręcenia scen ze Starro.
Legion samobójców 2 jest wyświetlany na ekranach kin.
Źródło: comicbook.com, comicbookmovie.com, filmstarts