Jedna z elektryzujących niecierpliwych fanów plotek głosi, że w czterogodzinnym filmie Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera, który już wkrótce pojawi się na HBO Max i HBO Go w Polsce, cameo zaliczy Ryan Reynolds, powracając jednorazowo do roli Zielonej Latarni. Internetowe raporty sugerowały, że Snyder zawarł w zakończeniu swojej wizji filmu zaskakujący występ. Vanity Fair twierdzi, że oczekiwane widowisko w finale będzie zawierać "epizodyczny występ bohatera, który rozsadzi mózgi zagorzałych fanów". W tym kontekście najczęściej mówiło się właśnie o Reynoldsie, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że pół roku wcześniej sam aktor pisał, iż bardzo chciałby się w produkcji pojawić. Teraz bez ogródek skomentował fanowskie spekulacje i uciął plotki: to nie on. https://twitter.com/VancityReynolds/status/1363960035060056065 Jak zauważa Reynolds, jeśli o niego chodzi, to kostium zostaje w szafie, a raczej w komputerze. A zatem - o kim mowa? Przekonamy się już niedługo, bo 18 marca.  W obsadzie filmu Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera znajdują się między innymi Ben Affleck, Gal Gadot, Henry Cavill, Jason Momoa, Ezra Miller i Ray Fisher. 
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj