

Chris Weitz i Gary Whitta, scenarzyści filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie w rozmowie z IGN zdradzili kilka ciekawostek. Przede wszystkim ich wizja na tytuł była zupełnie inna i sami byli zaskoczeni, gdy Lucasfilm postawił właśnie na Łotra 1, bo nie wiedzieli przed ogłoszeniem, że podjęli taką decyzję.
Rozważali między innymi Dark Times (Mroczne czasy), czyli coś bezpośrednio zaczerpniętego z słów Obi-Wana z Nowej nadziei, w której mówił: "Przed mrocznymi czasami, przed Imperium". Whitta dodał, że jego pomysłem były m.in. Star Wars: Rebellion (Gwiezdne Wojny: Rebelia) oraz Shadow of the Death Star (Cień Gwiazdy Śmierci).
We wcześniejszej wersji scenariusza Cassian Andor (Diego Luna) był podwójnym agentem, czyli w tajemnicy pracował dla Imperium. Miało mieć to związek z Sawem Gerrerą, który odpowiadał za śmierć rodziny Cassiana. Chciał zemsty i dlatego zaczął pracować z Imperium, a ściślej dla Krennica. Miał przejść przemianę przez Jyn, a pojawienie się Gwiazdy Śmierci miało ją zakończyć i miał stanąć po stronie dobra, ponieważ nigdy nie pisał się na niszczenie planet. Według ich wiedzy ten wątek został nakręcony, ale najwyraźniej to jedna z rzeczy zmieniona podczas dokrętek.
Przypomnijmy, że trwają prace nad serialem o Cassianie Andorze rozgrywającym się przed wydarzeniami z filmu.
Źródło: IGN

